28 grudnia 2013

recenzja: Herba Studio Tisane balsam do ust

 Cześć Dziewczyny, zainteresowanie poprzednim przerosło moim wszelkim oczekiwaniom. Jeżeli jeszcze ktoś nie widział, nie czytał i nie podzielił się swoimi bublami w komentarzu to jak najbardziej zachęcam. Dzisiaj biorę na tapetę balsam do ust, niby takie maleństwo, ale zimy bez niego sobie nie wyobrażam. Kiedyś był wielki hype na wersję w słoiczku - miałam, lubiłam. Czy ten sztyft nadal zapewni nam piękne, wypielęgnowane usta w każdej sytuacji?



26 grudnia 2013

Buble wszech czasów !

 Cześć Dziewczyny, po dwudniowej przerwie wracam pełna sił i optymizmu! Na kanapie swoje już przeleżałam i wręcz mam pilną potrzebę napisania posta, o którym myślałam już od baardzo dawna. Przygotowałam ogólne zestawienie bubli kosmetycznych, które spotkałam na swojej drodze przez ostatni, mniej więcej,  rok. Trochę tych opakowań jest i przewijają się przeróżne marki, tym bardziej zachęcam do czytania, ku przestrodze!



23 grudnia 2013

recenzja: Balea Professional Oil Repair odżywka

 Cześć Dziewczyny, postanowiłam sobie, że wykorzystam ten wolny czas mądrzej niż to robiłam na ogół i nie będę się lenić. Oczywiście jest to głównie czas dla rodziny i przyjaciół, ale porządki i gotowanie musiały być, mam do nadrobienia kilka lektur, w perspektywie kolejne sprawdziany, a tu jeszcze bloga mam zapuszczonego! Tak więc, postaram się dodawać chociaż przez ten tydzień posty codziennie. Dzisiaj recenzja odżywki, co do której mam mieszane uczucia. Niektórzy ją uwielbiają, inni podchodzą do tematu sceptycznie. W której grupie jestem ja? Gdzieś krążę pomiędzy...



19 grudnia 2013

niekosmetycznie: Pachnące prezenty

 Cześć Dziewczyny, ostatnio zachowuję się skandalicznie względem bloga i naprawdę źle mi z tym, ale nie umiem wygospodarować tego czasu na pisanie postów albo jestem  zmęczona i wolę się zdrzemnąć godzinkę, dwie lub po prostu brak mi weny. Dzisiaj jednak się zawzięłam i postanowiłam podzielić się z Wami moim pomysłem na prezent dla najbliższych mi osób. Tak się składa, że to dwie kobitki, a o tyle post jest ciekawy, bo nie widziałam jeszcze takich propozycji w "prezentowych zestawieniach". Zapraszam!


12 grudnia 2013

recenzja: Lirene Intensywna Regeneracja peeling gruboziarnisty

 Cześć Dziewczyny, korzystając z wolnej chwili szybko piszę recenzję! Po produkty Lirene sięgam niezwykle rzadko i to jest chyba pierwszy raz kiedy coś tej marki recenzuję. A peelingi? Te, które troszeczkę mnie już znają wiedzą, że je uwielbiam i dosyć często o nich piszę szukając tego idealnego. Czy taki, gruboziarnisty dla skóry suchej z olejem brzoskwiniowym, zaspokoił moje potrzeby w zakresie zdzierania i szorowania ? Ciekawskie zapraszam dalej.


7 grudnia 2013

Ulubieńcy listopada

 Cześć Dziewczyny, mija już 1 tydzień grudnia, a tu jeszcze się ulubieńcy nie pojawili. O dziwo, mam kilka naprawdę dobrych kosmetyków, którymi wręcz muszę się z Wami podzielić. Przez ostatnie miesiące dominuje u mnie całkowity minimalizm w dziedzinie pielęgnacji, ale również ten makijażowy, stąd też nie mam ulubionych cieni/palety - najzwyczajniej ich nie używam. Jakkolwiek, zapraszam serdecznie na kilka znanych i tych mniej znanych pozycji. Może znajdziesz coś dla siebie :)


4 grudnia 2013

recenzja: Balea Med mleczko do ciała 15% Urea

 Cześć Dziewczyny, szczęście bije ode mnie wielkie! Nie dość, że jestem zadowolona z wyników matury próbnej z biologii rozszerzonej to jeszcze z pomocą Wunii udało mi się zapanować nad jakością zdjęć! Dzisiaj w ramach tego dobrego samopoczucia dzielę się dobrą recenzją. Czy może być coś lepszego niż bardzo dobry balsam do ciała w taką porę roku ? Nie sądzę...



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...