31 marca 2014

WYNIKI Rozdanie u Lavender

Cześć Dziewczyny, zobowiązałam się do jak najszybszego ogłoszenia wyniku rozdania, które organizowałam w tym miesiącu. Z wielkim uśmiechem na twarzy odbierałam każdy komentarz ze zgłoszeniem, a było ich około setka. Nie ma co dalej przedłużać, and the gift goes to...



30 marca 2014

denko marcowe

 Cześć Dziewczyny, nie ma lepszego momentu na denko niż koniec miesiąca. Kolejny już na nami, kwietniowy nieubłaganie nadchodzi, a wraz z nim koniec roku szkolnego, koniec liceum, a chwila potem matura w maju. Nic tylko krzyczeć - o boże, ratunku! Ale nic tam, nie ma co się stresować najważniejszym egzaminem dojrzałości kiedy można pisać i czytać o pustych opakowaniach, nie? Dziś kolejna porcja krótkich recenzji, w większości o bardzo fajnych kosmetykach.


27 marca 2014

Zakupy marcowe

Cześć Dziewczyny,  przez znaczną część stycznia i lutego pościłam w kwestii zakupów kosmetycznych, gdyż miałam inne rzeczy na głowie i nic szczególnego na oku. Dzięki temu zaoszczędziłam trochę pieniędzy, które sukcesywnie wydaję, bo nagle tyle fajnych kosmetyków dostrzegłam. Marzec również okazał się miesiącem, kiedy nawiązałam nowe współprace z zupełnie nowymi i nieznanymi przeze mnie formami z kosmetykami naturalnymi..



26 marca 2014

recenzja: Balea LE Feigen und Schokoladenduft żel pod prysznic

Cześć Dziewczyny, ktoś może się puknąć w głowę, że mam zamiar zrecenzować kosmetyk, który nie dość, że jest z zagranicznej drogerii, to jeszcze jest edycją limitowaną z zimy... ubiegłego roku. Tak, może to i dziwne, ale jestem w nim totalnie zakochana i potwierdza on regułę - żele Balea są świetne! Zresztą sama kupiłam go kilka miesięcy temu, więc może ktoś jakimś cudem na niego wpadnie jeszcze. 



22 marca 2014

makijaż: pasteLOVE

 Cześć Dziewczyny, wczoraj na blogu kleopatre widziałam śliczny, cukierkowy, a jakże prosty w wykonaniu makijaż w pastelowych kolorach. W końcu wiosna sprzyja takim odcieniom, nie tylko w modzie. Dzisiaj nie mogłam postąpić inaczej, jak przygotować własną wersję. Kolory względnie podobne, ale o perłowym wykończeniu. Są bardzo jasne i aparat trochę je dodatkowo wybielił, ale mam nadzieję, że coś uda wam się dostrzec. Myślę, że w takim looku można spokojnie wyjść do ludzi na ulice albo nawet do szkoły.


20 marca 2014

moje kosmetyki do włosów: szampony

 Cześć Dziewczyny, dzisiaj mnie coś naszło, aby przyjrzeć się bliżej pielęgnacji moich włosów na blogu. Absolutnie nie nadje się w tej dziedzinie na specjalistkę, bo moje kłaki żyją własnym życiem i tylko czasami chcą ze mną współpracować. Myślałam, że wygrzebię kilka butelek, zrobię zdjęcia i w jednym poście opiszę te kilka produktów. Jakie było moje zdziwienie, kiedy te butelki ledwo zmieściły mi się na stole. Zbiory więc podzielę na kategorie i może wyjść z tego niezła saga. Nie będą to jednak szczegółowe recenzje tych kosmetyków, jedynie szybki przegląd. Zapraszam więc do lektury.



18 marca 2014

recenzja: Maybelline Big Eyes maskara o dwóch końcówkach

 Cześć Dziewczyny, stał się cud! Otóż do recenzji sięgnęłam po kosmetyk z kolorówki, a ostatnie takie zdarzenie miało miejsce w .. październiku. Trochę cienko biorąc pod uwagę, że co miesiąc coś nowego mi do kosmetyczki wpada.. Tak więc zamiast pisać o kolejnym balsamie czy żelu pod prysznic postanowiłam wziąć pod lupę maskarę. Kupiłam ją we wrześniu jako totalną nowość. Czas więc najwyższy, aby coś o niej Wam powiedzieć!


17 marca 2014

Wish List, czyli czego aktualnie pragnę...


Cześć Dziewczyny, dzisiaj przysiadłam przed laptopem i postanowiłam zebrać wszystkie kosmetyki, na które będę polować w najbliższym czasie do kupy. Ma tego jakoś strasznie dużo, po eliminacji naprawdę zbędnych dupereli została szczęśliwa 19 z kolorówki. Są to w większości kosmetyki, na które mogę sobie spokojnie pozwolić, tyle że nie jednocześnie. Jeżeli znacie coś z niżej wymienionych to bardzo proszę o opinie w komentarzach albo o linki do recenzji! Zapraszam dalej!



16 marca 2014

recenzja: Organique maski algowe ( Papaja i Oliwa z oliwek)

 Cześć Dziewczyny, wczoraj wyjechałam na jeden dzień do Łodzi. Cel zacny - przygotowania do prezentacji maturalnej z polskiego w bibliotece Filmówki. Nie mogłam jednak przejść obojętnie koło MAC'a w Galerii Łódzkiej i zrobiłam małe zakupy (zbiorczy post "Zakupy" będzie pod koniec miesiąca). Jak się okazało w nocy, w domu czekał na mnie jeszcze lepszy prezent! Liczba Was, moich obserwatorów, przekroczyła 500! To jest niesamowite i aż chce się dalej prowadzić bloga! W ramach podziękowań zorganizowałam rozdanie, więc chętnych zapraszam, a ja tym czasem sporządzę szybko recenzję kultowych dla mnie masek do twarzy.



12 marca 2014

recenzja: Original Source Coconut żel pod prysznic

 Cześć Dziewczyny, narzekałam na żele tej firmy TUTAJ przy ogólnej ich recenzji, TUTAJ przy zeszłorocznej limitowance i TUTAJ przy tegorocznej. Mimo mojej oceny oscylującej wokół 2, a 3 mam to 6 opakowanie u siebie w łazience. Czemu? A no sama nie wiem, może to te dość unikatowe zapachy? A może jestem ofiarą marketingu i recenzji innych dziewczyn? Tak czy inaczej, prawie już opróżniłam tą butelkę, więc najwyższy czas na recenzję! Czy coś się u mnie zmieniło w stosunku do OS?


11 marca 2014

recenzja: Cztery Pory Roku zimowy krem do rąk Regenerujący i Rozgrzewający


 Cześć Dziewczyny, mogłoby się wydawać, że troszkę się spóźniłam z tą recenzją, ponieważ wiosna nadchodzi pełną parą! Kremy zimowe, ale moje dłonie właśnie teraz przechodzą trudny okres, dlatego sięgam  po solidną pielęgnację. Oczywiście okres testowania został strasznie rozwleczony, bo zimą też je używałam, ale ja mam problemy z kremami do rąk. O ile balsamy do ciała nakładam codziennie to dłonie dostają zaledwie tą nierozsmarowaną resztkę.W każdym razie jeżeli ktoś szuka fajnych kremów - treściwych, ale lekkich - to serdecznie zapraszam do lektury.



10 marca 2014

pachnidło: Yankee Candle Under The Palms

 Cześć Dziewczyny, dawno na blogu nie było nic o woskach. Tak wiem, Yankee Candle mogły się już Wam opatrzeć, bo ile można czytać o pachnących "ciastkach". Ja pomimo większego opanowania przy stoiskach ze świecami itp. nie mogę im się oprzeć i ciągle szukam nowości, które będą przyjemnie zapachem otulać moje mieszkanie. Dzisiaj chciałabym się z Wami bliżej przyjrzeć jednemu z dwóch zapachów, które posiadam z najnowszej, wiosennej edycji Q1 2014.



7 marca 2014

Zakupy (nie)zbędne

 Cześć Dziewczyny, widziałam, że niektóre z Was podejmują wyzwania " x dni bez zakupów kosmetycznych". Ja nawet nie próbuję.. Nie kupuję strasznie dużo, ale co miesiąc coś nowego to taki miły zwyczaj. Tym bardziej, że w lutym kosmetyków nie kupowałam, chyba. W każdym razie, dzisiaj chciałam Wam pokazać zakupy z ostatnich kilku dni.


6 marca 2014

ROZDANIE u Lavender

 Cześć Dziewczyny, jako że dziś czwartek, jutro piątek i weekendu początek, to żeby jeszcze było przyjemniej postanowiłam właśnie teraz rozpocząć na moim blogu tzw. rozdanie. Jest to forma podziękowania Wam za tyle ciepłych słów, wsparcie, motywacje i czynne uczestniczenie w tworzeniu tego miejsca! Od ostatniego rozdania wrześniowego przybyło mi kolejne 180 obserwatorów i tym bardziej się cieszę, bo powoli zbliżamy się z do piątej setki, coś niezwykłego! Wiem też jak ciężko niektórym zdobyć kosmetyki Balea, a póki co nie schodzą one z ust blogerek. Tak więc mam mały słodki karmelowy zestaw kosmetyków do wygrania, Zapraszam!



2 marca 2014

denko lutowe

Cześć Dziewczyny, luty jak to luty mija najszybciej. Czas na denko! Jak mogłyście zauważyć zniknęła u góry zakładka "Denkuję...", otóż doszłam do takiego momentu, że nie mogę już wyznaczyć sobie tych 13 opakowań do opróżnienia, a pod prysznicem mam 1 żel, 1 szampon, 1 odżywkę. Bardzo się z tego powodu cieszę, ponieważ nic mi niedokończone nie zalega i ciąg jest prosty: kupuję-używam-recenzuję-wyrzucam! Czyż nie o to chodziło w tym projekcie? Cel osiągnięty!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...