30 czerwca 2014

recenzja: Bielenda Drogocenna Mgiełka Arganowa Samoopalająca

 Cześć Dziewczyny, jutro o tej porze będę już pewnie gdzieś w Niemczech w drodze do pierwszego przystanku - Colmar w Alzacji. Póki co jeszcze siedzę w domu i z niepokojem spoglądając na walizki  myśląc "To pewne, że o czymś zapomniałam, tylko o czym?!" mogę zająć się moim blogiem umieszczając kolejny wpis. Dziś temat, który powinien Was zainteresować, bowiem wiele dziewczyn mnie pytało o opinię o tym kosmetyku. Dla mnie to była sama przyjemność testowanie tego samoopalacza, bo był moim pierwszym. Tak długo bałam się plam, zacieków i charakterystycznego smrodku, że wolałam być blada jak śmierć... Nastąpiła zmiana o 180 st. i z miłą chęcią Wam o tym opowiem.



29 czerwca 2014

recenzja: CosmoSPA polinezyjski peeling Piasek z Bora Bora&Kokos

 Cześć Dziewczyny, w piątek nastał "Sądny Dzień" i odebrałam wyniki matury. Nie jest źle, ale zawsze mogło być lepiej. A może to tylko potrzeba mojego Ego, bo jakoś wszyscy mnie utwierdzają, że jest dobrze.. Jakkolwiek. Czyżbym dzisiaj miała zamiar pokazać kolejny peeling na blogu? Tak, ale w wersji do twarzy i ciała. Należy on również do grona kosmetyków naturalnych, które uwielbiam testować, ale zawsze zawieszam im wysoko poprzeczkę.. Nie ma co dalej się rozgadywać. Recenzję czas zacząć!



27 czerwca 2014

Oceanic Long 4 Lashes serum przyspieszające wzrost rzęs - efekty po 1,5 miesiąca

Cześć Dziewczyny, dziś nadszedł dzień, aby pokrótce zaprezentować Wam rezultaty po stosowaniu odżywki do rzęs. Używam jej regularnie codziennie (z 4 dniową przerwą) od 1,5 miesiąca, czyli połowa kuracji już za mną i conieco można zaobserwować. Zapraszam więc wszystkie zainteresowane osoby do zdjęć porównujących stan obecny z tym co miałam na samym początku.


26 czerwca 2014

paznokcie: Essence LE Beach Cruisers lakiery 03 & 04

 Cześć Dziewczyny, ostatnio Essence wypuszcza przyzwoite kosmetyki w edycjach limitowanych. Mieli okres, kiedy maksymalnie wiało nudą i ciężko byłoby coś dla siebie znaleźć, ale teraz w miarę podążają za trendami np. w świecie lakierów. Oferują m.in piaskowe i termiczne. Moimi głównymi celami z edycji Beach Cruisers były 2 eyelinery, o których jest głośno na blogach, ale i w Hebe w Toruniu i w Naturze w Bydgoszczy zostały wykupione co do ostatniego. Aby nie wrócić z pustymi rękoma wybrałam sobie 2 lakiery w bardzo wakacyjnych kolorach, a nie jest tajemnicą, że wykończenie piaskowe zawładnęło moim sercem. Zapraszam na szybką recenzję. 


25 czerwca 2014

recenzja: Lirene Stop Cellulit peeling myjący

 Cześć Dziewczyny, w moim domu pełne szaleństwo, ponieważ wczoraj dotarł do mnie mój wymarzony aparat Canona i zaczynam powoli wchodzić w świat bardziej profesjonalnych zdjęć za pomocą lustrzanki. Ale to jeszcze długa przede mną... Dziś chciałabym przybliżyć kosmetyk marki Lirene. Ostatnim razem także pokazywałam peeling, ale tam była ziemia, a tu jest niebo. Zapraszam na pochlebną recenzję mojego obecnego ulubieńca w tej dziedzinie!


22 czerwca 2014

recenzja: Bielenda Fruit Bomb SPA peeling Arbuz&Winogrono

 Cześć Dziewczyny, a więc jestem w domu i  przychodzę z recenzją. Przyznam się szczerze, że peelingi to moja kolejna mała obsesja zaraz po żelach pod prysznic Balea. Używam je co 2 dzień, szczególnie teraz latem. Dzięki dziesiątkom opakowań, które miałam możliwość przetestować wiem, co nadaje się dla mojej skóry najlepiej i czego powinnam oczekiwać od tego rodzaju produktu. Dzisiaj na tapecie znajdą się 2 warianty peelingów z Bielendy, które można było dostać niedawno w Biedronce. Co o nich sądzę?


12 czerwca 2014

Zakupy majowe

 Cześć Dziewczyny, wakacje rozpoczełam pełną parą - wyjazdem nad morze. Pogoda dopisała, niestety nie znalazłam czasu ani sposobu na przesłanie jakiegokolwiek posta, więc bardzo przepraszam. Na czas wyjazdu do Francji postaram się coś zaplanować wcześniej. Dziś lekko i przyjemnie, no bo kto nie lubi oglądać cudzych zakupów wyszukując czegoś dla siebie. Dzięki temu można także przewidzieć jakie recenzje pojawią się niebawem. Zakupy kosmetyków kolorowych robiłam głównie w kwietniu i już je pokazywałam TUTAJ, maj to nowości w dziedzinie pielęgnacji. Zaprasza więc na nie taki szybki przegląd ;)


3 czerwca 2014

denko majowe

 Cześć Dziewczyny, jak już przepowiedziałam w poprzednim poście typu Denko w tym miesiącu ilość pustych opakowań nie powala. Niestety, albo "stety", poczyniłam porządne zakupy i mam teraz dużo nowości na łazienkowych pułkach, które po kolei otwieram i testuję. Niemniej ciesze się, że te 12 opakowań opuszczą te zacne grono i zrobią miejsce kolejnym. Serdecznie zapraszam do dalszej lektury!



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...