moje kosmetyczne nowości

Hej Dziewczyny, wróciłam z wakacji.. Tęsknię za tą słoneczną Hiszpanią, imprezami i nowo poznanymi ludźmi, ale w domu też dobrze. Mam pełno energii i pomysłów, oby wszystko zostało zrealizowane ;)

Dzisiaj przedstawiam Wam szybko to, co udało mi się nabyć przez te ostatnie 2 tygodnie. Nie jest tego dużo, chodź patrząc na moją moją łazienkę stwierdzam, że znowu nakupowałam pierdół - trzeba zacząć zużywać..!

1) Tołpa Łagodny płyn micelarny do mycia twarzy i oczu - dostałam go po wizycie u kosmetyczki i byłam bardzo mile zaskoczona. Produkt jest 'przyjazny naturze' i bez barwników.Już go zaczęłam używać i jest dobrze.
Cena: prezent; 200 ml;

2) Original Source British Strawberry Shower - żel pod prysznic z limitowanej edycji. Pięknie pachnie truskawkami, jednak najpierw muszę się wyleczyć z ogromnego kataru, żeby w pełni poczuć ten zapach. To mój pierwszy produkt tej firmy i już nie mogę się doczekać, kiedy go użyję.
Cena: promocja 6,99 z 8,99 zł; 250 ml

3) Oriflame Milk&Honey balsam do rąk -  prezent od koleżanki, sama nigdy nie kupowałam nic od tej firmy. Dobrze, że ma pompkę, stoi obok mydła i po każdym myciu rąk używam też balsamu.
Cena: prezent; 150 ml

4) Alterra odżywka nawilżająca do włosów Granat&Aloes - po pierwszym użyciu stwierdzam, że włosy są bardzo gładkie, miękkie i lekkie. Użyłam jej też na suchą grzywkę i nie przetłuściła się nadmiernie.
Cena: 9,99 zł; 200 ml

5) Tangle Teezer - w końcu jest! moja wymarzona szczotka do włosów, kupiona na allegro za 48 zł.
Doszła przed wyjazdem, więc mogłam się nią cieszyć w Hiszpanii. Świetna!

1) Ardell Sztuczne rzęsy- wyglądają bardzo naturalnie i niezwykle efektownie, idealne na imprezy, ale też myślę, że na co dzień zamiast stosowania tuszu. Dodatkowo otrzymałam małe, pomarańczowe diamenciki do zdobień paznokci, ale nigdy się w to nie bawiłam..

Cena: Demi Wispies 21,99 zł; 315 23,99 zł; 120 Demi 18 zł w sklepie alphanailstylist

2) Oriflame Giordani Gold maskara dodająca objętości - ładne opakowanie, szczoteczka dość duża, co do efektu to nie wiem, bo jeszcze nie miałam okazji wypróbować. Również prezent.

3) Revlon szybkoschnące lakiery do paznokci Top Speed - piękna intensywna, zimna czerwień i równie piękna perłowa śliwka, którą mam obecnie na paznokciach. Rzeczywiście szybko wyschnął, jednolicie nie nakładał i wystarczyłaby zupełnie 1 warstwa, ale ja zawsze nanoszę 2.

Cena: ok 20 zł; 14,7 ml

4) Maybelline Dream Fresh BB (light) - mimo, że mam jeszcze Garniera, to musiałam go kupić i przetestować. Są dostępne 3 kolory. Jak na razie jest dobrze, chcę się przerzucić na kremy BB zamiast kryjących podkładów również zimą...

Cena: ok 24 zł; 30  ml

Nie jest tego za dużo, ale jak patrzę na poprzednie wpisy to duużo tam "nowości" czas pozamieniać to na "denka"...:P

Pozdrawiam Was cieplutko :**