Cześć
Dziewczyny, piszę już jako młoda dorosła. Zmęczona, oszołomiona, ale
jakże szczęśliwa! Podobno teraz to już tylko z górki, ale mam nadzieję,
że to będzie piękny zjazd ;)
Tak to tyle, 3 dni świętowania, a dzisiaj ciężki powrót do szkoły. Dzisiaj o 6:27 wparowała mama i oznajmiła, że i tak idę do szkoły, niektóre rzeczy się nie zmieniają nawet jeśli masz już dowód osobisty...
Pozdrawiam i dziękuję za życzenia, Marta
Wszystkiego naj!
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego:) naprawde ladne prezenty szczegolnie torebka i zegarek;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze ;) A po 18 faktycznie leci z górki... :D Ja dopiero co miałam swoją osiemnastkę, a już w sobotę stuknie mi 20... :D I gdzie te dwa lata zleciały? :D
OdpowiedzUsuńdzięki. ;)
UsuńWszystkiego Najlepszego! Osiemnastka to niezła data, i pełna śmiechu! Ja wspominam bardzo dobrze :) A przy dowodzie żadnych stresów - idziesz, dajesz formularz i już :D Zobaczysz, że gorszy stres przeżyjesz w dziekanacie niż urzędzie ;)
OdpowiedzUsuńAhhh a zegarek cudowny! Ja zaczęłam mieć fioła na ich punkcie i ostatnio też zdobi moją rękę. Gwarantuje, że już nie będziesz chciała zegarka z ręki zdjąć! :D
Usuńwszystkiego najlepszego ;)
OdpowiedzUsuńpamiętam jak dziś,bo to było prawie rok temu. za 2 tyg już niestety 19. i faktycznie teraz to juz jakos z górki leci, wszystko szybko się dzieje.
dzięki i również w takim razie wszystkiego najlepszego ;)
Usuńojej dopiero? ;) to były czasy! cudowny wiek ;) wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńprezenty super
dzięki ;)
Usuńile bym dała by wrócic do tych lat :> wszystkiego co najlepsze :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne róże, sto lat!
OdpowiedzUsuńGratuluje oficjalnego wejścia w dorosłość :P Prezenty świetne - torba z krówką i Michael Kors są super! Niestety ale po 18stce czas leci szybciej, choć ja nadal twierdze, że emocjonalnie to od 7 lat wziąż jestem 18latką ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje i tak trzymaj ;)
UsuńWszystkiego najlepszego:*
OdpowiedzUsuńU nas pasów nie dawało się dziewczyną, tylko chłopakom... eh stres nie.. z resztą mało już pamiętam , a dowód mam już drugi - jako mężatka, o dziwo dopiero teraz w sklepach przy zakupie alko... zaczęli mnie o niego pytać:P
wszystkiego dobrego i spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo ;*
UsuńWszystkiego najlepszego Kochana! Uśmiechu, miłości i dużej ilości kosmetyków, a co! Niestety teraz już z górki. Mi po 18 tak szybciutko czas poleciał. Moje imprezy osiemnastkowe pamiętam jak by były wczoraj a niestety we wakacje minie 8 lat od nich ;( Czas leci... A ja pasów całe szczęście nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo ;*
Usuńja kilka miesięcy temu (wrzesień) doświadczyłam tego co ty :D
OdpowiedzUsuńmasa prezentów i stresu przy wyrabianiu dowodu, ale wyszedł przyzwoicie! :D
no w końcu ktoś mnie rozumie ;D
Usuń100 lat! Wszystkiego najlepszego na dorosłej drodze zycia ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Przyznam szczerze, większej części mojej osiemnastki nie pamiętam :D. Ale była to impreza roku :). A co do dowodu to mi się bardzo podoba zdjęcie w moim. I piękny bukiet dostałaś!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKurde, szkoda, że nie można edytować na blogerze... ;)
OdpowiedzUsuńZegarek ♥
A co do wieku, żebyś wiedziała, że z górki... ja tak czekałam do 18stki, żeby mieć już z głowy (mam na myśli - legal :D ), a teraz marzę, żeby mieć 18 lub 19 lat na stałe, bo pach, zanim się obejrzałam, a tu już wktótce 23 lata stukną...
ja się teraz zreflektowałam i wcale nie chcę się starzeć ;p
Usuńwszystkiego naj ;) moja osiemnasta kurcze dopiero za 2 lata :( , zegarek cudny :) , fajny blog . obserwuję ,może rewanż ?
OdpowiedzUsuńhttp://ordinarytea-black.blogspot.com/
dzięki, ciesz się młodością ;D
Usuń