paznokcie: trochę geometrii, czyli Art Deco

 Cześć Dziewczyny, w te sobotnie, leniwe popołudnie  bardzo proste, ale dość efektowne paznokcie w stylu Art Deco. Było to moje zdobienie do teatru, jako dopełnienie prostej, klasycznej czarnej sukienki. Jest to też uzupełnienie moich prac do projektu Poznaj Metody Zdobień, który skończył się baaardzo dawno temu.. Ja i te moje gigantyczne opóźnienia, ale hej - W końcu się ogarnęłam! ;P

Użyte lakiery:

* MISS SPORTY LASTING COLOUR 80

* ESSENCE SPECIAL EFFECT 06 you're a gold mine

* ESSENCE NAIL ART FREESTYLE&TIP PAINTER 12 metallic champagne  

* ESSIE TOP COAT GOOD TO GO

Mam nadzieję, że taka prostota też się podoba.

Paznokcie wytrzymały mi wyjątkowo długo - 5 dni.
Ten lakier Miss Sporty okazuje się fajny, a mam go naprawdę długo..

Maturzyści pożegnani, smutek mnie ogarnia, bo polubiliśmy się bardzo..
Lubię  otoczenie starszych, wolę być najmłodsza w grupie.
Zresztą w mojej paczce znajomych jestem 18, a reszta już pracuje albo kończy studia.
Mogę się Wam pochwalić, że nie wiem do tej pory jak to zrobiłam, ale zorganizowałam to zakończenie sama w imieniu wszystkich klas 2 - prezenty i te sprawy.. Czuję spełnienie i moc, która głęboko gdzieś we mnie drzemie ;D 

Pogoda nie rozpieszcza mnie tutaj, ale mama zaproponowała zakupy. 
Może dzień nie do końca stracony na "nic-nierobieniu". Chociaż przejrzałam uważnie wszystkie blogi, które chciałam ;) 

Dajcie znać, czy chcecie post zakupowy, czy będzie was to interesować ?!
Ale się rozgadałam...!
Bez odbioru, Marta