Cześć Dziewczyny, Kasia z bloga cath's life zaproponowała nam świetny pomysł na zabawę. Przyłączyłam się do niej nieco później, ale z wielką chęcią, a efekty przeszły moje oczekiwania - od 26 sierpnia do 7 października uzbierałam 63,56 zł. Jestem zachwycona, bo nie sądziłam, że odkładając zalegające w portfelu drobniaki i reszty z innych zakupów można uzbierać taką kwotę... Lista zakupów zmienia się u mnie bardzo szybko, w końcu co chwilę wychodzą nowe kosmetyki, jednak myślę, że zamówię sobie w końcu z Allegro top coat Essie Good to Go albo zrobię swoje pierwsze zakupy w Biochemii Urody.
Czekam na więcej takich akcji !!
Pozdrawiam Was serdecznie, Marta
no no no rzeczywiście dobry pomysl:D grosz do grosza a będzie kokosza :)
OdpowiedzUsuńpytalam się niżej w poście, jak Ci sie sprawują pędzie które sobie niedawno kupiłaś??
no właśnie,
Usuńodpowiedziałam już na twoje pytanie pod tym postem :)
Niezła kwota ;) Ja sobie zaplanowałam już jakiś czas temu, że od poniedziałku będę tak odkładać drobne :)
OdpowiedzUsuńja też miałam takie zamiary, ale teraz złożyłam deklarację nie tylko sobie ale i blogerkom i jeszcze łatwiej mi było dopełnić tej obietnicy.
UsuńŻyczę Ci powodzenia :*
Ja odkładam od wakacji, same "brązowe", mam już prawie pełny słoik po kawie Nescafe Classic i dylemat co z nimi teraz zrobić? Nie będę chodziła po mieście ze słoikiem a do portfela się nie mieści..:)
OdpowiedzUsuńZresztą wyobrażam sobie minę pani w sklepie, jak płacę 50zł groszami :))
Pozdrawiam
no ja też mam sporo drobniaków i najchętniej bym je wymieniła, zapytaj w jakimś sklepiku, często chętnie się wymieniają bo sprzedawcy cierpią na brak drobniaków, ja tak zrobię niebawem w pobliskiej piekarni :)
UsuńŚwietny sposób:). Sama tak robię ale zbieram w portfelu i potem jak z drobniaków mi się uzbiera jakaś fajna suma (choć niewielka:) kupuję sobie jakiś pocieszacz w postaci lakieru czy czegoś takiego ;p
OdpowiedzUsuńja na ogół pożytkuję drobniaki zalegające w portfelu na jedzenie jak późno wracam z zajęć, staram się nie kupować "pocieszaczy kosmetycznych" bo miałabym ich za dużo :P
UsuńA wiesz, że i mnie zachęciłaś:) Z odłożonych pieniędzy sfinansuję swoje "grzeszki" :P
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, powodzenia! :)
Usuńaz musze też zacząc zbierac ;D
OdpowiedzUsuńwow :) ja z 20 groszówek i niżej uzbierałam 13 zł z groszami :)
OdpowiedzUsuńno ja wrzucałam też większe monety, które zostawały mi z reszt, ale 13 zł z małych monet to naprawdę dużo :)
Usuńgratuluję:) ja odkładając 1,2 5 złotówki też uzbierałam nie raz już piękną sumkę - którą później wydaję z radością i ulgą dla mojego codziennego porfela:)
OdpowiedzUsuńaż mi sie przypomniało jak kolega otworzył skarbonkę z drobniakami (od 1 do 20 gr) i zbieraliśmy na wódkę :D. Starczyło i nawet zostało! Mieli tylko problem, bo kupowali w kasie samoobsługowej i wyrzucało groszaki, bo nie dawało rady przeliczyć :D. Ostatecznie udało się :).
OdpowiedzUsuńjej, ale historię mi tu sprzedałaś :D
Usuńja też lubię takie akcje! chyba muszę sobie sama zorganizować jakieś postanowienia oszczędzania na listopad
OdpowiedzUsuńszczególnie przed gwiazdką i prezentami dla rodziny i znajomych..
Usuń