Cześć Dziewczyny, wczoraj wieczorem zrobiłam sobie z gazetką Supher-Pharm listę zakupów, bo znowu zmieniam taktykę pielęgnacji, właściwie to muszę przez te retinoidy... A, że niedaleko ( no dobra wcale nie tak niedaleko) była Natura i Rossmann to musiałam coś kupić z lakierów i kolorówki... Inaczej byłabym chora. Pogoda straszna, śnieg był wszędzie, zimno i w dodatku wypadek na torach sparaliżował wszystkie tramwaje w Bydgoszczy i nawet nie wiedziała czy wrócę do domu, ale to mnie nie odstraszyło..
Wczoraj pokazywałam Wam zakupy z piątku.
Jeżeli jeszcze ich nie widziałyście to zapraszam ( kliknij na zdjęcie)
- GARNIER Ultra Doux odżywka Olejek awokado&Masło karite - zachwalana, a mi się powolutku moje kończą, a tgu promocja w SP - z moją kartą LifeStyle miałam -30% i dałam 6,99 zł za 200 ml.
- PHARMACERIS H-Purin - szampon przeciwłupieżowy jest mi potrzebny od tygodnia przez te leki, które biorę, głupia dodatkowo sobie myłam i suszyłam głowę rano, więc dodatkowo sobie tą skórę głowy przesuszałam.. 26,99 zł za 250 ml. Cóż będziemy teraz leczyć główkę ..
- JOANNA Naturia - peeling kawowy również z promocji w SP za 3,99 zł za 100 ml; fajnie pachnie i jest dobry i tani :)
- PHYSIOGEL Żel do mycia twarzy - również potrzebny przez kurację retinoidami, oby był łagodny, dobrze oczyszczał, ale ani trochę nie wysuszał .. Z promocji z 33,99 zł na 27,19 zł za 150 ml.
- ESSENCE All About Matt! - matujący puder w kompakcie był chyba moim numerem 1 na liście zakupów nowości od Essence. Zgrabne opakowanie, biały kolor, 8 g za 12,99 zł. Pomimo, że niektóre nowości też już wstawili to nic więcej nie kupiłam, bo jakoś mnie nie przekonały..
- CATRICE Absolute EyeColour ( 410 C'mon Chameleon!) - zobaczyłam w piątek na jakimś blogu ten cień i się zakochałam, a jak jeszcze znalazłam jego porównanie z MAC i nie było najmniejszej różnicy to wiedziałam, że muszę go mieć i przelazłam dla niego pół miasta w tym głupim śniegu. Jest przecudowny, niepowtarzalny i nietuzinkowy!! 2 g za 11,99 zł.
- CATRICE Ultimate Nail Laquer ( 550 Marilyn&Me) - piękny czerwony kolor z czerwonymi drobinkami; chciałam go od bardzo dawna, ale jakoś w Naturze zawsze ostatecznie decydowałam się na tańsze np. Essence. A tutaj promocja z 10,49 zł na 7,29 zł. Obecnie chyba wszystkie były przecenione, szykują się zmiany w szafie Catrice na wiosnę :)
- WIBO Gel Like ( 9 Peaches and Cream) - chyba najpopularniejszy kolor z tej kolekcji, bardzo ciężko było mi go znaleźć, ale się udało. Kolor ładny, ale obawiam się, że mam podobny z Inglota i podobno jakość pozostawia wiele do życzenia.
- WIBO Gel Like ( 4 Flirt) - z początku przeszłam koło niego obojętnie, ale zaciekawił mnie tym swoim kolorkiem - róż przełamany fioletem, buraczkowy, z takim samym shimmerem. Każdy z tych lakierów kosztował 5,99 zł za 8,5ml. Teraz mam już wszystkie,które chciałam czyli 4 (nr 4,7,8,9)
myślałam, że nie wrócę do domu.
Dotarłam i dzielę się z wami nowymi produktami...:)
Bardzo się cieszę z tych wszystkich rzeczy :D
No i za 9 zapłaciłam ok 100 zł, dla mnie sukces do zakupy w SP w części aptecznej nigdy nie są najtańsze...
Czy miałyście któryś z tych kosmetyków?
Jaka opinia o nich?
Jaka u Was pogoda ? :D
Babcia przyjechała za Łodzi i już mam pierogi ruskie na stole ;D
Pozdrawiam, Marta
Mam kameleona z Catrice i bardzo lubię :). Physiogelu kiedyś używałam, ale zdecydowanie wolę Cetaphil do mycia
OdpowiedzUsuńPoczątkowo jechałam właśnie po Cetaphil, ale jak zobaczyłam cenę ponad 45 zł za jeden produkt to zaczęłam szukać tańszego rozwiązania na tą chwilę "oszczędzania" :)
Usuńteż mam ten lakier Oleski :)
OdpowiedzUsuńPod zielonego astorka koniecznie baza! Cholernie odbarwia, ale kolor ma cudny!
OdpowiedzUsuńMi nic się nie odbarwiło, ale może dlatego, że nie wytrzymał na moich paznokciach nawet 1 dnia, ale dzięki za radę ;)
Usuńjuż od jakiegoś czasu mam ochotę na Physiogel ;) ciekawe jak Ci się sprawdzi
OdpowiedzUsuńtym bardziej, że od niedawna jest bardzo intensywnie reklamowany, też jestem ciekawa :)
UsuńMiałam ochotę na ten Physiogel, ale jakoś tak mi z nim nie po drodze ;)
OdpowiedzUsuńwidzę, że nie tylko ja skusiłam się na lakiery Wibo :)
lakiery wspaniałe :) czekam na prezentację na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńNo trzeba by pokazać, ale mam jeszcze kilka lakierów, które chciałam skończyć...postaram się kochana ;)
Usuńmiałam tą odzywke z garnier i całkiem w porządku , świetne zakupy:)
OdpowiedzUsuńW Lublinie zima też nie daje za wygraną :( nasypało strasznie dużo śniegu i podobno dziś mróz ma być w nocy... szkoda gadać. Musimy się ratować wiosną w makijażu :) fajne są te lakiery Wibo, chyba też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem twojej opinii o odżywce Garniera, bo mi średnio przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta odżywka z Garniera. Muszę kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńSame dobroci ;D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie bardzo odżywka z garniera. Dziwie się, że jeszcze jej nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńlakier Oleski jest śliczny, też go sobie zakupiłam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy;) Peeling kawowy z Joanny mnie kusi;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam:)
Mam lakier Oleśki i jest super oraz ESSENCE All About Matt i również jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńKilka dni temu też kupiłam sobie puder Essence, a w cieniu Catrice jestem zakochana ^^
OdpowiedzUsuń