22 października 2013

recenzja: Ziaja maska intensywne wygładzenie



Cześć Dziewczyny, pustka na blogu, nie? Jakoś tak jestem sama na siebie zła, że nie mam czasu na napisanie jednego posta dziennie...  Jest jednak coś co dało mi megakopa - przekroczenie liczby 50.000 wyświetleń, wow! Dziękuję każdej osobie, która się do tego przyczyniła i to dlatego zwlekłam siedzenie z kanapy i zabieram się za szybką recenzję! Bardzo fajny produkt dzisiaj opiszę z polskiej firmy Ziaja, niska półka cenowa, ale wysoka jakościowo!




Opakowanie to dosyć duży słoik z białego twardego plastiku. Bardzo szczelnie się da zamknąć. Brzegi niestety są tak ostre, że się nimi solidnie pocięłam, ofiara. . . Z takiego słoja o wiele łatwiej wydobywa się produkty do włosów niż z tubek. Wizualnie nie urzeka i chyba większość się ze mną zgodzi..


Konsystencja jest rzadsza, przypominająca bardziej odżywkę niż masło, maskę. Bardzo szybko i bezproblemowo się rozprowadza na włosach i z nich nie spływa. Wydajność oceniam średnio. 200 ml powinno starczyć na dłużej niż 2 tygodnie, ale używałam jej z każdym myciem na 2-3 min. Kolor jest mleczny. Zapach ładnych perfum, intensywny,  chociaż nie utrzymuje się na włosach po zmyciu.



Skład opiera się na silikonie ( tym lepszym), który można łatwo zmyć szamponem. Na samym przodzie jest cetearyl alcohol, działa kondycjonująco na włosy. Kolejne składniki są typowo wygładzające. Znajdziemy tu też proteiny jedwabiu, olej z nasion słonecznika. Powiem wprost, wzięłam tą maskę, bo była tania i nie miałam innej na oku, a ktoś gdzieś ją kiedyś polecał. O dziwo okazała się bardzo fajnym kosmetykiem do "niesfornych" kosmyków. Rzeczywiście wygładzała moje włosy o co bardzo ciężko normalnie. Faktycznie włosy się bardziej błyszczały  i dużo łatwiej  rozczesywały. Ważne jest, że maska w żaden sposób nie obciążała włosów i nie sklejały się tworząc  piękne "strąki". Obietnice producenta spełnione. Co prawda chyba pod koniec ( bo maskę zużyłam ostatecznie wczoraj) włosom się przejadła i nie reagowały na nią tak dobrze jak na początku, ale to nic, to nie zmienia w żaden sposób mojego zdania o niej.

Cena: ok.7 zł; 200 ml; lokalne drogerie, Auchan, apteki

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku. Nie dość, że spełnia moje oczekiwania w kwestii ujarzmiania włosów i ich nabłyszczania to jeszcze za cenę poniżej 10 zł, super! Myślę, że spokojnie mogę ją rekomendować posiadaczce każdego typu włosów. Za taką cenę żal nie spróbować!


Troszeczkę się ostatnio pozmieniało na blogu.
Od baneru przez drobnostki jak wyśrodkowane tytuły.. Co o tym myślicie ?
Pozdrawiam, Marta

19 komentarzy:

  1. Skusiłaś mnie tą maską, dopiszę ją pewnie do mojej wishlisty ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę miała ją na uwadze przy kolejnych włosowych zakupach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę mnie zainteresowalas :) Jak dobrze, że w moim mieście jest stoisko firmowe Ziai ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też jest, ale jeszcze nigdy tam nie dotarłam :P

      Usuń
  4. Coś ta Ziaja ma za dobre i za tanie produkty :D.. bo kusi i kusi..

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie za taką cenę szkoda by było nie wypróbować. Przy następnych zakupach na pewno wezmę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam kiedyś i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maski Ziaji jakoś mnie nie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejna osoba która ją poleca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co poradzić jak fajna, dobre rzeczy się poleca śmiało :D

      Usuń
  9. Miałam kiedyś taką odżywkę z ceramidami i była z niej nawet zadowolona.
    W takiej cenie to i na ta chętnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie używałam masek z Ziaji, ale mam taki zapas, że prędko tego nie zrobię ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tak z odżywkami Garniera, maski kupuję z opamiętaniem ;)

      Usuń
  11. Muszę w takim razie wypróbować!:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę przyznać, że faktycznie była dobra;) Ja jednak mało kiedy wracam do tych samych produktów do włosów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też rzadko wracam do kosmetyków, bo zawsze szukam czegoś lepszego, albo robię sobie dłuższą przerwę w używaniu :)

      Usuń
  13. Zgadzam się Kochana z twoją opinią. Swoją maskę kupiłam będąc na wakacjach. Używałam razem z siostra i obie mamy takie samo zdanie co ty. Chętnie do niej wrócę przy najbliższej okazji.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...