makijaż: Zainspiruj się orientem - Egipt

Cześć dziewczyny, dzisiaj kolejny makijaż na zabawę Zainspiruj się orientem. Muszę nadrobić te dwa tygodnie - Egipt i Japonia, więc nie ma co się obijać i działam. Makijaż mało wyjściowy, ale może niektóre z was się zainspirują albo wykorzystają na jakieś szalone imprezy, kto wie?!

Moje inspiracje go głównie aktorki z filmów poświęconych Egiptowi, piękne kobieby w bardzo mocnym makijażu, skąpane w złocie i błękicie. O samym Egipcie nie będę się rozpisywać, bo wiele dziewczyn zrobiło to o niebo lepiej niż ja. Zapraszam więc do nich, ja skupię się na moich makijażach..

Znowu lista użytych kosmetyków jest olbrzymia, więc nie da radu jej zamieścić. Rzęsy to Ardell 120 Demi. Teraz widzę wszelkie niedociągnięcia i mnie osobiście średnio się podoba, ale co poradzić, jestem tak zabiegana, że nie dałabym rady tego poprawić. Zresztą na kolejny makijaż musicie poczekać do przyszłego tygodnia, chyba że coś odgrzebię z otchłani mojego folderu ze zdjęciami na bloga.. Za każdym razem kiedy wracam do domu, czyli ok. 16/17 jest już strasznie ciemno i nie da rady robić jakiekolwiek zdjęcia, bo sztuki dobrych fotografii przy sztucznym nie opanowałam. 

To na tyle mojego narzekania..

Przypominam o ROZDANIU u Lavender ----> baner z boku!

Mam nadzieję, że makijaż choć trochę się podoba,
A jak się podoba nowy wygląd bloga?
Jak się podoba jego prowadzenie, czy jest coś co mogę jeszcze poprawić?
Czy całość jest przejrzysta?

Pozdrawiam cieplutko, Marta