27 kwietnia 2014

recenzja: Fa Cream&Oil Cocoa Butter & Coconut Oil żel pod prysznic

 Cześć Dziewczyny, żele pod prysznic to moja obsesja. Jeżeli tylko spotkam jakąś nowość, albo wyjątkowy zapach czy chociażby opakowanie włącza się lampka "chcę, kupuję!". Może to dlatego mam w zapasie w łazience 7 butelek czekających na użycie... Nie przeszkodziło mi to jednak w wzięciu kolejnej od mamy, która przywiozła mi ją z Austrii. Hasło "masło kakaowe i olej kokosowy" zadziały momentalnie na moją wyobraźnię, ale wyglądały realia?






Opakowanie najprostsze z najprostszych jeżeli chodzi o żele pod prysznic - wysoka plastikowa butelka, która dobrze leży w dłoni, ale niczym się nie wyróżnia, nawet designem.. Jest nieprzezroczysta, więc ciężko określić ile produktu mamy w środku, ale zatrzask chodzi idealnie - solidny, dlatego nadaje się nie wyjazdy, ale nie ma obaw o paznokcie. Niestety nie daje się butelki postawić na nakrętce, co jest niezwykle wygodne pod koniec używania.



Konsystencja mnie trochę zdziwiła, spodziewałam się bardziej tłustej, bo w końcu ma zawierać olejek. Nic bardziej mylnego - to typowy kremowy żel z jakimi miałam do czynienia przy Ziaji czy Balei. Jest wydajny, przez przyjemne pienienie nie trzeba go wylewać nie wiadomo ile. Kolor mleczno biały (zawiera barwniki). Zapach to już nie zaskoczenie, a rozczarowanie. No kokos i kakao powinno być czuć, a tu nic - zwykły perfumowany aromat. Ładny, umilający kąpiel, jednak niczym nie wyróżniający się... Jest intensywny, utrzymuje się trochę dłużej na ciele i otula łazienkę, ale mimo to nie tego chciałam..


"Działanie", jak to przy żelach bywa, to najkrótszy akapit. Oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, nie podrażnia, nie przesusza, ale też jej nie nawilża pomimo olejku kokosowego i masła kakaowego dosyć wysoko w składzie. Zawiera oczywiście SLES.

Cena: ok.1 €, ok.7 zł;250 ml; Rossmann

Podsumowując, ja jestem nim rozczarowana, jednocześnie przeglądając jego recenzje na wizaz.pl rozumiem, że to jest strasznie subiektywna opinia. Innym się zapach podoba, opakowanie również. Dla mnie ten żel wieje nudą, jeżeli obok stoją kolorowe i niesamowicie pachnące żele Balea. Myślę, że producent trochę się zagalopował ze stwierdzeniami "wyjątkowo bogata formuła; z olejkiem pielęgnującym", dlatego więc przyznaję jedynie 2 punkty...


Czy znacie, czy lubicie żele Fa?
Jakoś chyba nie najczęściej przewijają się przez blogi/YT..
Ja parę produktów miałam, ale nigdy mnie nie porwały. podobnie ma zresztą ze mną Dove.
Pozdrawiam i życzę przemiłej niedzieli, Marta 

9 komentarzy:

  1. Lubię żele pod prysznic FA ;) Tej wersji akurat nie miałam ;)

    Ps. Zapraszam Cię do wzięcia udziału w moim rozdaniu, w którym do wygrania jest kosmetyczna paczuszka-niespodzianka :) Zdradzę jedynie, że znajdują się w niej kosmetyki marek takich jak: BALEA, BIELENDA, NIVEA itd. itd. - http://wszystkozafree91.blogspot.com/2014/04/rozdanie-kosmetyczna-paczuszka.html

    OdpowiedzUsuń
  2. tego jeszcze nie używałam,a z tej firmy czasem mam żele
    Pozdrawiam Niedzielnie i życzę udanego tygodnia :))
    Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zapach jest ładny, ale zupełnie czegoś innego się spodziewałam :P

      Usuń
  4. To mój KWC wśród żeli pod prysznic, uwielbiam go :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja jestem nim zachwycona :) To zdecydowanie mój ulubiony żel pod prysznic, kocham jego zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda, że się nim zawiodłaś, ale to prawda - każdy kosmetyk ma różne opnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...