Cześć Dziewczyny, wczoraj miałam wolną chwilę, więc usiadłam do pisania, bo dawno mnie tu nie było. Jak tylko naprawię lampę pierścieniową, obiecuję, ruszę z recenzjami kolorówki, na które pewnie wiele z Was czeka. Mam całą listę produktów, które są już "zrecenzowane" w mojej głowie, jedynie brakuje mi zdjęć, aby to opublikować. Koniec biadolenia i tłumaczeń! Yankee Candle ciągle wypuszcza nowe zapachy, a ja nie nadążam za nimi i mam pełno zaległych recenzji do Pachnidła. Zupełnie przed chwilą do sklepów trafiły 3 kolejne propozycje z serii Cafe Culture, które przyprawiły mnie o szybsze bicie serca! Ale ja tu o czymś innym miałam pisać, mianowicie o wosku Salted Caramel, który pochodzi z edycji Q3 2013, podobnie jak November Rain, który już dawno temu recenzowałam.
Kolor wosku idealnie oddaje kolor karmelu, przez co ma się ochotę tartę wsadzić do buzi, a nie do kominka... Etykieta również przedstawia bardzo apetyczne karmelowe słodycze, ale można błędnie sugerować się, że w użytych nutach zapachowych znajduje się czekolada. W rzeczywistości znajdują się w nich karmel, cukier oraz sól morska. Oczekiwałam czegoś bardzo słodkiego, ale przełamanego czymś wyraźnym, w tym wypadku powinna być to sól. Jakie są moje odczucia? Wosk jest przede wszystkim bardzo mocny, jego intensywność w pewnym momencie była zbyt przytłaczająca. Dostrzegam tu jednak rozwiązanie - palenie go jedynie w dużych pomieszczeniach, na małych powierzchniach może przyprawić o ból głowy. Bardzo szybko roznosi się po pokoju i ekstremalnie długo utrzymuje, czułam go nawet następnego dnia. Z takimi słodkimi i cięższymi zapachami specjalnie czekałam na zimniejsze dni, ale ten wosk nawet teraz nie jest dla mnie. Jest bardziej słony niż słodki, jednak wg mnie mieszanka ta jest strasznie mdła i nużąca, co w połączeniu z jego intensywnością nie było korzystne dla mojego samopoczucia. Ciężko określić mi na ile jest autentyczny, bo poza karmelowymi słodyczami nie miałam do czynienia z tym aromatem, szczególnie posolonym karmelem. Polecam go osobom, które lubią cięższe i mocne zapachy na sezon jesienno-zimowy. Wśród takich osób jest on wychwalany pod niebiosa. Reszta, która lubi lżejsze i kwiatowo-świeże zapachy będzie niezadowolona, jak ja.
Cena: 7 zł; 22 g; sklep internetowy goodies.pl
Jestem bardzo ciekawa waszych opinii!
Do następnego postu!
Pozdrawiam, Marta
Mam ten wosk, jeszcze go nie paliłam, ale na sucho pachnie jak przyprawa curry. Nie mam zamiaru go odpalić.
OdpowiedzUsuńHmm, curry mówisz :) ciekawe porównanie.
UsuńNa pewno bajecznie pachnie! : ) Cena tych wosków powiem,że jest dobra : )
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-twoje-marzenia.blogspot.com/
Pozdrawiam : )
Owszem, cena zachęca do eksperymentowania z nowymi zapachami, cena świec to zupełnie co innego...
UsuńKocham ten zapach :D Nie wiem jak można w nim wyczuwać rosół!
OdpowiedzUsuńSkąd ty ten rosół wzięłaś ?!? :D
UsuńBył to jeden z moich pierwszych wosków, i jak dla mnie jest za mocny i prawie w ogóle nie słodki :( muszę się zaopatrzyć w jakiś wosk z tej nowej 'słodkiej' serii ;p
OdpowiedzUsuńjak patrzę na ten wosk mam ochotę go zjeść a wąchać nie bardzo :P
OdpowiedzUsuńto killer! ;)
OdpowiedzUsuńOn pachnie magi! Gdyby nie ta nuta, byłby cudowny. W całym mieszkaniu, po wypaleniu 1/4 tego wosku przez TYDZIEŃ unosił się zapach magi. Żaden wosk nie mógł go przykryć, niesamowite. :O Dlatego nigdy go już kupię. :( Mam nadzieję, że w tej nowej serii nie będzie takich dziwacznych nut - jutro idę kupić woski! :)
OdpowiedzUsuńHahaha, curry, rosół, magi... ciekawe co będzie następne! Daj znać jak się zaopatrzysz w nowości jakie będą pierwsze wrażenia :)
UsuńUwielbiam smak karmelu, ale nie wiem czy taki zapach jest dobry, czy nie jest zbyt słodki i tak jak mówisz przytłaczający na dłuższą metę.
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie jeśli chcesz. :)
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Na deszczowe długie wieczory by był idealny :) Teraz muszę odświeżyć swoją kolekcje YC o bardziej wiosenne, owocowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wosk. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Nie miałam wosków YC :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę znaleźć opcji dodaj do obserwowanych :(
OdpowiedzUsuńSalted Carmel nie miałam, ale podobno w świecy pachnie ładniej, zupełnie inaczej niż w wosku :))
jakoś mnie nie kusi :P
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te woski! :) obserwuję! :)
OdpowiedzUsuń