1 grudnia 2012

Ulubieńcy listopada

 Wczoraj było denko, dzisiaj będą ulubieńcy. Są to prawie same nowości dla mnie oraz rzeczy, do których wróciłam. Po Andrzejkach mam trochę do sprzątania i czyszczenia, ale z chęcią znajdę chwilke, żeby usiąść i wam o tych kosmetykach poopowiadać... :D

 
  1.  FARMONA Tutti Frutti peeling do mycia ciała Karmel&Cynamon - podczas tych zimniejszych wieczorów czekam sobie, aż podczas ciepłej kąpieli użyję tego kosmetyku. Niesamowicie poprawia mi humor przez ten zapach. W działaniu jest delikatny, zresztą niedługo będzie jego osobna recenzja ;)
  2. PHARMACERIS Baby balsam nawilżający do ciała - delikatny kosmetyk przeznaczony dla dzieci, lekka formuła, wygodna pompka, prosty skład. Dobrze nawilża skórę i szybko się wchłania.
  1.  ISANA żel do włosów w spray 5 - dobrze utrwala włosy, nie obciąża i nie skleja tak bardzo jak lakier. Nie zwiększa przetłuszczania się włosów, ale nie wiem czy ich troszeczkę nie przesusza, zresztą nie mogę odczytać składu przez naklejkę... 
  2. AVON advance techniques serum do suchych końcówek - delikatnie nabłyszcza włosy, nie obciąża, nie ziemi już zniszczonych końcówek, ale może zabezpieczy resztę. Przyjemnie się je używa przez pompkę, wydajność i zapach. 
  3. SWARZKOPF BC Moisture Kick odżywka w sprayu - jak wiecie uwielbiam odżywki do włosów w formie sprayów, to genialne rozwiązanie kiedy biorę prysznic o 24 i nie mam już czasu siedzieć i czekać 5-10 min z maską we włosach. Po prostu spryskuję jeszcze mokre zaraz po wyjściu. Rozczesywanie jest łatwiejsze, włosy są delikatne w dotyku, lśniące i łądnie pachną.
  4. ALERRA szampon dodający objętości Papaja&Bambus - znowu do niego wróciłam i znowu się zauroczyłam. Bardzo dobrze działa, ale chyba jak go na jakiś czas odstawiam lepiej służy moim włosom. Włosy są lekkie i delikatne, pachnące.
  1.  AVON clear skin maseczka głęboko oczyszczająca z glinką - dostałam ją z wymianki, nie miałabym okazji korzystać z kosmetyków Avonu bez tych wymianek... Świetnie oczyszcza skórę, pozostawia ją matową i nie trzeba jej trzymać zbyt długo - tylko 5 min - dla świetnego efektu. Muszę o niej zrobić osobną recenzję!
  2. GARNIER Czysta Skóra 3w1 żel-peeling-maseczka - jest to mój obecny żel do mycia twarzy i sprawdza się dobrze, myjąc wykonuję okrężne ruchy, czyli delikatnie peelinguję skórę, jeżeli mam więcej czasu to zostawiam cienką warstwę jako maseczkę. Dobrze oczyszcza, ładnie pachnie, ale może trochę za bardzo wysuszać skórę.
  3. BOURJOIS płyn micelarny - nie sądziłam, że jest aż tak dobry i nie wiem czemu wcześniej na niego nie trafiłam, uniknęłabym w ten sposób tyle zawodów na inne płyny. Świetnie się sprawdza, usuwa każdy makijaż, nie podrażnia skóry, oczu.
  4. SIARKOWA MOC krem matujący antybakteryjny na dzień - znowu do niego wróciłam i jestem zadowolona, matuje twarz i nie obciąża jej dodatkowo, recenzja >TUTAJ<
  1. BOURJOIS Healthy Mix - ja mam oczywiście najjaśniejszy - 51. Jestem z niego bardzo zadowolona, krycie idealne - dość mocne, ale podkład nie jest ciążki i nie daje efektu maski. Tłok powoduje, że mam pewność, że nic się nie zmarnuje. Szkoda tylko, że jest dość drogi.
  2. ESSENCE LE breaking dawn róż - podoba mi się na policzkach, ładny kolor na zimę, recenzja >TUTAJ<
  3. ESSENCE LE a new league bronzer - dzięki mozaice mogę trochę stopniować odcień brązu na policzkach, tylko ten bronzer używam odkąd go kupiła, reszta poszła w odstawkę.
  4. ESSENCE LE circus circus rozświetlacz - jedyny mój rozświetlacz. Ostatnio mam fazę na pełen makijaż twarzy - podkład, korektor, róż bronzer. Nie może zabraknąć rozświetlacza, który daje złotą poświatę na twarzy.
  5. ESSENCE LE 50's girls puder sypki transparentny  - nie daje takiego matu jak Fix&Matte ze stałej kolekcji, bardziej takie satynowe wykończenie, nie matuje zbyt długo, ale przyjemnie się go używa.
  6. MY SECRET odżywka do brwi i rzęs - używam jej podczas wypełniania brwi, aby cień się lepiej trzymał, taka baza pod niego. Niestety nie utrzymuje, ani nie utrwala włosków, a co do jego właściwości odżywczych nie jestem przekonana. 
Czy znacie te produkty, lubicie?
Jak Wam minęły Andrzejki? Która lała wosk ? :D
Pozdrawiam, Marta 

18 komentarzy:

  1. jak zużyję wszystko co mam i będzie jakaś promocja to chyba się skusze na ten podkład z Bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie rozumiem zachwytów nad Bourjois płynem micelarnym :? no ale ile osób tyle opinii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja rozumiem, jest bardzo dobry :)

      a co do ulubieńców - mam/miałam kilka z tych produktów. ten szampon z Alterry też lubię. a serum z Avonu mam, bo chcę pompkę do Revlona ;P (wzięłam je sobie od kogoś ze zlotu, jak krążyły kosmetyczki z rzeczami do oddania :)).

      Usuń
    2. ja lubię i jest to mój drugi w rankingu, zaraz po Biodermie, a miałam ich już wieeele.. :)

      Usuń
    3. też z początku rozglądałam się za tym serum dla pompki, bo często zimą wracam do ColorStay i jedyna wada to to opakowanie cholerne ;D

      Usuń
  3. lubię Tutti Frutti z Farmony, ale zapachu tego żelu wyjątkowo nie znoszę :D przeczytałam Twoją recenzję kremu Siarkowa moc i chyba się za nim rozejrzę, bo mydło z tej samej serii bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że pomogłam ;)
      ja z początku też się bałam tego zapachu, bo od małego jakoś nie lubię cynamonu, ale ten peeling to co innego i sama nie wiem czemu ;p

      Usuń
  4. Sporo tych ulubieńców, kusi mnie ten peeling do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. postaram się dodać jego recenzję w przyszłym tygodniu :)

      Usuń
  5. Zachęciłaś mnie tym peelingiem z Farmony muszę go poszukać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Peeling cynamon i karmel? musi pachnieć obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o, widzę produkty z avonu, muszę wypróbować :)
    siarkowa moc jest niezastąpiona <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja zaluje ze nie mam dostepu do alterry. Z checia bym wyprobowala wszystkie ich kosmetyki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może się kiedyś dogadamy i udostępnimy sobie na wzajem jakieś kosmetyki, blogerki powinny sobie pomagać :)

      Usuń
  9. Chyba muszę rozejrzeć sie za płynem micelarnym BOURJOIS. Coraz więcej osób go zachwala. Może i mi podpasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chcę zrobić ranking wszystkich płynów micelarnych, które używałam, ale to dopiero w weekend bo w tygodniu nie będę mieć czasu..

      Usuń
  10. Mam/miałam ten peeling karmeolowo-cynamonowy, żel 3w1 do mycia twarzy garnier i krem z siarkowej mocy i z wszystkich tych rzeczy jestem zadowolona :)
    Zapraszam do mnie jeśli oczywiście masz ochotę :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...