30 grudnia 2012

Sylwestrowe przygotowania

źródło: www.maseczka.eu
Cześć Dziewczyny, jak Wam mija przedostatni dzień tego roku? Stroje już są? Ja swój dzisiaj dopiero kupiłam korzystając z promocji. A jak makijaże, jest spory odzew po moich 2 propozycjach i cieszę się bardzo, że mogę być dla kogoś inspiracją. Dzisiaj post o pielęgnacji przed takim dniem, zapraszam do lektury.


  1. Po pierwsze i najważniejsze - używamy sprawdzonych kosmetyków!! Dziewczyny to naprawdę ważne, sama lubiłam "rozdziewiczać" moje nowe kosmetyki, ale zmądrzałam. Kupiłam mamie maseczkę z glinki zielonej i po nałożeniu od razu spuchła i poczerwieniała, gdyby to się stało w dzień imprezy byłaby katastrofa. Od razu i ja sprawdziłam, czy i u mnie bd taka reakcja. na szczęście wszystko w porządku. Nie eksperymentujmy, bo może wyjść z tego niezły dramat...
  2.  Nie zostawiajmy wszystkiego na ostatnią chwilę, co też miałam w zwyczaju. Co możemy zrobić już dzisiaj?
  3. Henna brwi i rzęs. O ile robicie ją tak jak ja, nie dotykam skóry, chcę aby efekt był meganaturalny - ok można wcisnąć do jutrzejszego dnia, ale jeżeli nakładacie jej porządnie to polecam dzisiajZawsze można pokombinować jak gdzieś coś będzie nie tak.
  4.  Depilacja. Mi akurat na nogach bardzo szybko odrastają, wrastają i swędzą, więc czekam do jutra. W każdym razie, lepiej dzisiaj, szczególnie jeżeli używacie wosku, wszelkie zaczerwienienia zejdą. To się tyczy również brwi, ale oszczędnie proszę. Lepiej wyrwać mniej niż za do.
  5.  Dokładnie nawilżamy ciało sprawdzonym balsamem. Na samą imprezę nie polecam, raz się wysmarowałam i potem przy "tańcach" wszystko ze mnie spłynęło, czułam się okropnie..
  6. Teraz jest też czas na wszelkie kosmetyki brązujące, ale pamiętajmy o wcześniejszym peelingu. Ja pod prysznicem stawiam dzisiaj na żdzieraka jakiegoś na uda i nogi, aby włoski po depilacji mniej wrastały, ale na resztę ciała delikatny myjący.
  7.  Peeling  twarzy. Ja stawiam teraz na drobny. Pamiętajcie, jeżeli macie jakieś stany zapalne na twarzy to ostrożnie, można naruszyć nadto naskórek i roznieść bakterie na całą twarz..
  8.  Robimy maseczkę na twarz. Ja ze swoją mieszaną skórą raczej będę ja nawilżać, a najwyżej na jakieś strategiczne miejsca nałożę albo glinkę zielona albo na noc maść cynkową. W każdym razie  nie chcę jej przesuszyć, bo boję się suchych skórek.
  9.  Na cienie pod oczami może jakiś kompres. Polecam namoczyć płatki kosmetyczne w czarnej albo zielonej herbacie i potrzymać paręnaście minut, albo rozjaśniający ogórek.
  10.  Już dzisiaj zadbajmy o pięty, szczególnie jeżeli jutro w planach sandałki! Koniecznie peeling, pumeks, może jakaś kąpiel z solą i mocno odżywczy, regenerujący kram na noc do skarpetek.
  11. Ja i tak umyję i ułożę włosy przed samą imprezą, mogę więc nałożyć olejek na końcówki, albo na całe włosy ( gdybym nie wychodziła jutro z domu na zakupy). Wychodzicie i myjecie włosy na jutro, no to potrzymajcie dłużej maseczkę na włosach, aby jutro nie były wysuszone i puszące. Ja na pewno zastosuję tą z Isany różową, a dzisiaj olejek na końcówki.
  12.   Manicure i pedicure, ja zostawiam na ostatnią chwilę, żeby mieć pewność, że nic mi nie odpryśnie. Wtedy konieczny dobry top coat i pewność, że lakier szybko wyschnie, u mnie to Essie.
Mam nadzieję, że pomogłam. Niby wszystko oczywiste, ale  ja sama zapominam o oczywistościach. To taka przypominajka raczej niż poradnik. 
Mam nadzieję, że jutro uda mi się jeszcze pokazać Wam ostatnią propozycję - typowo sylwestrowo mieniąco, brokatowo.
Trzymam kciuki za jeszcze nie zdecydowane. 
Czy Wy macie jakieś sprawdzone sposoby, rytuały na takie okazje ?
Pozdrawiam, Marta

8 komentarzy:

  1. Zgadzam się ze wszystkim, zwłaszcza z tym nietestowaniem nowości na ostatnia chwilę, bo można się naprawdę nieźle załatwić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ważne i fajne wskazówki . Sama tez już od wczoraj zaczęłam przygotowania ;) Strój kupiłam już dawno ,bo wpadł mi w oko i stwierdziłam ,że będzie idealny ! Pozdrawiam i zapraszam na mój nowy blog http://fanglefood.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. zawsze robię wszystko na ostatnią chwilę i jestem na siebie wsciekła, ale jutro mam trochę czasu więc powinnam się uwinąć na czas;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tez z reguły zostawiam wszystko na ostatnią chwilę. W tym roku jedynie z paznokciami wcześniej zadziałałam :D W 100% zgadzam się pielęgnacją wcześniej sprawdzonymi kosmetykami, nowe mogą zrobić nam masakrę!

    Jak na nieszczęście ja chyba zbyt długo chodziłam pomalowana cieniami i coś czuje, że moje oczy dzisiejszej imprezy w cieniach mogą nie przetrwać (czasem się uczulają jeśli stosuję cienie 2-3 dni pod rząd) ;( Jeśli mam racje, to zostaje mi jedynie kreska eyelinerem ;( A wczoraj nauczyłam się robić ten piękny makijaż co zrobiłaś ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Tutaj się muszę zgodzić z Tobą, że nie powinno się odkładać wszystkiego na sam koniec jak i używać, przed ważnymi okazjami tylko sprawdzonych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  6. www.kamulesss.blogspot.com zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. I jak z wymianką? :) Czy pasuje Ci za ten krem oriflame, lakier i sztuczne rzęsy (pomadka jest juz wymieniona, a puder ma rezerwacje) Paletka nyx, tradycyjna maseczka do twarzy z marokańskiej zielarni w Marrakeszu

    Ewentualnie może coś Ci przypadnie jeszcze do gustu :), z tego co tam pozostało bez rezerwacji wstepnych to - złocisty olejek do ciała avon i reszta lakierów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na razie się wstrzymuję, ale rezerwuję, bo przeprowadzam też inne wymiankowe negocjacje ;)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...