Cześć Dziewczyny, sprawa moich włosów na blogu pojawia się bardzo rzadko. Ostatnio taki post był w październiku, więc troszkę od tego czasu na mojej głowie się pozmieniało. Oczywiście ta pielęgnacja to nie jest rewolucja i jak mało było tak mało jest, ale może zaciekawi osoby, które podchodzą do tego z takim samym dystansem jak ja. Włosomaniaczki niech lepiej tego nie czytają, bo będą sobie te swoje piękne włosy z głów rwać ;D..
Włosy są dłuższe, w dodatku za zdj 2 mam wyżej ramiona... yeah! |
O pielęgnacji moich włosów można by opowiadać... chwilkę. Obecnie używam szampon Pharmaceris H dla skóry łojotokowej, który kupiłam ze względu na łupież, który mi się pojawił przez zbytnie wysuszenie skóry. Przywrócił mi wszystko do normy, a teraz dobrze oczyszcza skórę głowy, spokojnie dzięki niemu mogę myć głowę co 3 dni !! (uwaga, to też przez leki ) Nie obeszłoby się bez odżywki, których używanie weszło mi w nawyk. Alverde Intensywna odbudowa jest fajna, ale nie ukrywam, że jej działanie nie jest takie jak gwarantuje producent. Niemniej dzięki odżywce mam szansę rozczesać włosy po umyciu ;) Jeśli nie mam czasu, albo nie chce mi się maziać z odżywką zaraz po wyjściu spod prysznica używam odżywki w sprayu i robię to również ze względu na rozczesywanie. Ta dodaje moim włosom blasku, są miękkie i pachnące. Co jakiś czas stosuję kosmetyk o wdzięcznej nazwie Eliksir Ziołowy. Liczę głównie na wygładzenie i blask. Leki, które zażywam powodują wypadanie włosów, tragedii nie ma, ale i tak płaczę za każdym kolejnym. Postanowiłam zadziałać i wyhodować u siebie i mamy baby hair przy użyciu znanej większości wcierki Jantar. Zużyłam 1 butelkę, ale będę kontynuować. Od razu dodam, że moja regularność działań malała z każdym tygodniem.. Po odrzuceniu silikonów z kosmetyków do włosów zauważyłam duże niszczenie, łamanie i rozdwajanie się na każdej długości włosów. Zabezpieczam więc końcówki jedwabiem od CHI.
Jak widać moja pielęgnacja jest dość prosta w porównaniu z innymi. Cały czas staram się ją ulepszać i szukać rozwiązań, które najlepiej spełniałyby oczekiwania moich kłaczków. Teraz wplotłam olejek z Green Pharmacy, zastanawiam się na Khadi, olejkami naturalnymi np kokosowy.
Nadal walczę w końcówkami, tutaj zdjęcie jest dzień po ścięciu końcówek sprzed paru tygodni.
Specjalnie nie rozczesywałam włosów przed zdjęciem, żebyście mogły zobaczyć jak wyglądają w ich naturalnym środowisku. Co poradzić na takie "sklejanie" włosów?
Jakieś uwagi, porady?
Pozdrawiam, Marta
piękne te włosy *.*
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zadbane włosy ;D!
OdpowiedzUsuńmega zadbane :) bardzo wyładniały i urosły:D
OdpowiedzUsuńO! To się bardzo cieszę, że wyładnialy ;*
UsuńPodoba mi się kolor twoich włosków..:)
OdpowiedzUsuńA mi tak średnio ... cały czas się zastanawiam nad henną :)
Usuńmasz piękne włosy :) od razu widać wielką różnicę! Muszę koniecznie wypróbować na swoich włosach wcierkę Jantar :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Chciałabym mieć takie włoski :)
OdpowiedzUsuńogromna zmiana, bardzo ładne włosy ;)
OdpowiedzUsuńdzięki, cieszę się, że aż tak widać tą zmianę :)
Usuńwypiękniały:)
OdpowiedzUsuńnie trzeba stosować setki produktów by były w ładnej kondycji:)
jak na moje oko masz cudne włoski :)
OdpowiedzUsuńpiękne włosy, mi jeszcze jakiś czas temu wypadało sporo włosów jednak na szczęście udało mi się to zahamować wcierając kozieradkę, teraz właśnie używam Jantaru ,który najlepiej na mnie działa jeżeli chodzi o baby hair ;)
OdpowiedzUsuń