Cześć Dziewczyny, mija już 1 tydzień grudnia, a tu jeszcze się ulubieńcy nie pojawili. O dziwo, mam kilka naprawdę dobrych kosmetyków, którymi wręcz muszę się z Wami podzielić. Przez ostatnie miesiące dominuje u mnie całkowity minimalizm w dziedzinie pielęgnacji, ale również ten makijażowy, stąd też nie mam ulubionych cieni/palety - najzwyczajniej ich nie używam. Jakkolwiek, zapraszam serdecznie na kilka znanych i tych mniej znanych pozycji. Może znajdziesz coś dla siebie :)
- FARMONA TUTTI FRUTTI olejek do kąpieli Karmel&Cynamon - ( RECENZJA ) ten megasłodki, świąteczny zapach niesamowicie umilał mi kąpiele i odprężał w ziemne wieczory. Daje dużo piany i jest wydajny, jak widzicie trochę już go zużyłam i coś mi się wydaje, że jak tylko się skończy kupię kolejną butelkę oraz czaję się na inne produkty o tym zapachu.
- BALEA YOUNG żel pod prysznic LE Nasch Katze - bardzo mnie ostatnio wzięło na wiśnie i tutaj limitowana edycja z Balea przyszła mi z pomocą. Zapachy z tej serii nie są tak intensywne jak z normalnej, niemniej nadal urzekają. Nie mówiąc już o opakowaniach, zawsze uroczych i dopracowanych. Recenzje poprzednich edycji znajdziecie TUTAJ i TUTAJ.
- BALEA MED mleczko do ciała 15% Urea - ( RECENZJA ) rewelacyjne mleczko, świetnie i długotrwale nawilża skórę, szybko się wchłania i przyjemnie pachnie. Dla mnie chyba same plusy i zdecydowanie jest HITEM w swojej kategorii.
- L'BIOTICA BIOVAX maska oleje - argan, makadamia, kokos - póki co (bo jeszcze nie wszystkie ich maski testowałam) jest najlepsza dla moich włosów. 10 min i stają się błyszczące, miękkie, odżywione i nie puszą się jak to mają w zwyczaju. Kolejne plusy to zapach, wydajność i cena. Kolejny HIT!
- BALEA szampon dodający objętości Wiśnia&Jaśmin - po 2 poprzednikach ( wersja niebieska Kokos i pomarańczowa Mango&Aloes ) zwątpiłam w szamponowe zdolności tej firmy. Sceptycznie podchodziłam także do szamponów tego typu, bo zwyczajnie nigdy się nie sprawdzały. Tutaj jestem zachwycona! Nie dość, że bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy, to jeszcze unosi włosy od nasady i ten efekt jest długotrwały!
- WIBO róż z jedwabiem (2) - chłodny, delikatny róż na każdy dzień, ale również w sytuacjach gdy do danego makijażu mocny róż nie pasuje. Bardzo uniwersalny. Za kilka złotych otrzymujemy naprawdę dobrą jakość.
- CATRICE Eyebrow Set - znów do niego powróciłam, kredka z tej firmy jest rewelacyjna, ale obecnie stawiam na wyraźnie i dość solidnie podkreślone brwi. Zabiera mi to odrobinkę więcej czasu, ale efekt jest tego wart.
- MAYBELLINE żelowy eyeliner (01 Intense Black) - jeden już trochę podsechł, ale zaopatrzyłam się już w kolejny podczas rossmannowskiej promocji. Zdecydowanie najlepszy drogeryjny eyteliner.
- MAYBELLINE the Rocket Volum' - świetna maskara. Ma trochę dziwną, dużą szczotę silikonową, ale sama formuła jest naprawdę dobra. Trwałość oceniam pozytywnie, mimo że czasem zdarzy się jej osypać, ale efekt na rzęsach jest niesamowity i to już po kilku pociągnięciach.
- BOURJOIS HEALTHY MIX podkład (51 light Vanilla) - ( RECENZJA ) jo jest chyba mój ulubiony podkład w idealnym odcieniu. Ma żółte tony, wygodne opakowanie, lekko nawilżającą konsystencję przy zachowaniu dobrego krycia. Szkoda, że zrezygnowali z poprzedniego opakowania ( plastikowe z tłokiem ) na rzecz tego szklanego, bo traci na poręczności i wydajności.
- BIODERMA HYDRABIO płyn micelarny - kupiłam od razy 3 butelki... Nie podrażnia, zmywa cały makijaż natychmiastowo, delikatnie pachnie, jest wydajny i skóra twarzy i wokół oczu jest lekko nawilżona.
Jeżeli coś znacie to śmiało, dzielcie się swoją opinią.
Pozdrawiam, Marta
O, ja też lubię ten olejek do kąpieli Tutti Frutti. Pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńNo, jest jeszcze masło do ciała i peeling z tej serii ;)
UsuńMam ten róż z Wibo, całkiem fajny, daje dość delikatny efekt. Planuję wypróbować podkład Healthy Mix :)
OdpowiedzUsuńdużo bardziej wolę płyn micelarny Bioderma Hydrabio H2O od jego standardowej różowej wersji
OdpowiedzUsuńSzampon muszę sobie kupić ;D
OdpowiedzUsuńPaletka do brwi z Catrice jest cudowna.
OdpowiedzUsuńDla mnie to same nowości. Chodzi za mną paletka do brwi
OdpowiedzUsuńNo to nie ma na co czekać, to jest bardzo dobry kosmetyk o niewiarygodnie uniwersalnych kolorach!
Usuńchciałabym przetestować produkty od Balea
OdpowiedzUsuńTen olejek do kąpieli Karmel&Cynamon to coś dla mnie :D Przy najbliższej okazji jak będę w drogerii muszę zakupić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dzeejlo
rocket sama lubię, tutti frutti to nieziemsko cudnie pachnące kosmetyki
OdpowiedzUsuńTej wersji płyny micelarnego z biodermy jeszcze nie widziałam ale za to wersję sebium (tą zieloną) bardzo lubię i sprawdza się ona u mnie zdecydowanie lepiej niż ta różowa.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów;) No moze tylko podklad Bourjois, tylko ze mam starą wersje i chyba jest to moj najlepszy podklad <3
OdpowiedzUsuńLubię róże z Wibo:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten olejek z Farmony, jak z resztą każdy ich produkt z tej serii - mają boski zapach! Maska z Biovaxu również przypadła mi do gustu ^^
OdpowiedzUsuńnie przepadam za tym lainerem, szybko zaschnął:/
OdpowiedzUsuńTo prawda, do super trwałych i wydajnych nie należy..
Usuńteż lubię tą maskarę Maybelline :)
OdpowiedzUsuńJust a fast hello and also to thank you for discussing your ideas on this page. I wound up in your blog right after researching physical fitness connected issues on Yahoo guess I lost track of what I had been performing! Anyway I'll be back as soon as once more within the long run to test out your blogposts down the road. Thanks!
OdpowiedzUsuńchat us online games
jeszcze nie miałam przyjemności - ale chętnie bym wyprobowala kosmetyki Balea :)
OdpowiedzUsuńu mnie teraz konkurs, może się skusisz :)
mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2013/12/10000-rozdaniekonkurs-nr2.html
Super blog! Zapraszam do mnie http://karmazynowabajka.blogspot.de/
OdpowiedzUsuń