makijaż: Summer paradise

 Cześć Dziewczyny, w końcu napełniła mnie wena twórcza i mam ogromną ochotę na tworzenie kolorowych makijaży. Poprzedni makijaż pokazał się na blogu 3,5 miesiąca temu, więc to strasznie długa przerwa, biorąc pod uwagę, że blog był założony do recenzji i makijaży... Dziś propozycja letnia, kolorowa i błyszcząca. Niektórzy mówią, że niebieski nie pasuje do niebieskiej/szarej tęczówki. Ja się z tym nie zgadzam i śmiało sięgam po ten kolor!

Twarz: podkład L'Oreal True Match (W3 Golden Beige) | korektor MAC Pro Longwear (NC20)| puder Essence All about matt! | bronzer Benefit (Hoola) | róż MAC (Blushbaby) |

Oczy: kredka do brwi Catrice Eyebrow Stylist (020 Date with Ash-ton) oraz Essence Eyebrow Designer (02 brown) | żel do brwi MAC Brow Set (Beguile) | baza MAC Pro Longwear Paint Pot (Soft Ochre) | cień Kobo (104 Pale Peach, 105 India Rose, 120 Steel Blue) | cień Inglot (123 AMC S, 407 P) | cień Catrice (420 Talk Like An Egyptian) + Inglot Duraline | cień Sleek Monaco (Bamboo, Summer Breeze) | kredka Catrice Khol Kajal (180 Too Cool For Pool) | eyeliner Maybelline Lasting Drama (01 Black) | maskara Lovely Curling Pump Up |

Usta: pomadka Essence (52 In The Nude)

Lista kosmetyków jest długa, ale tak to jest przy tak kolorowych propozycjach. Starałam się go jak najbardziej dopracować i wykonać jak najlepsze zdjęcia. Mam nadzieję, że taka propozycja Wam się spodoba, ja się w nim bardzo swobodnie czułam i nosiłam przez cały dzień. Trochę matów przełamanych perłowymi i błyszczącymi cieniami oraz "eyelinera" w wewnętrznym kąciku ze złotego cienia. Ważnym punktem programu jest też bronzer i efekt opalonej skóry, którego sobie nie żałowałam. Co wy na to?

Pozdrawiam, Marta