31 sierpnia 2014

pachnidło: Yankee Candle Citrus Tango

 Cześć Dziewczyny, okropne lenistwo. Poza porannym wyjściem na siłownie praktycznie nic nie zrobiłam i jakoś nie chciało mi się tego zmieniać. Tknęła mnie jednak myśl, że w ostatni dzień wakacji/lata powinno się coś na blogu pojawić. Najprzyjemniej pisze mi się o woskach Yankee Candle, dlatego zaparzyłam sobie mięty, włączyłam album Arctic Monkeys AM i wzięłam pod rękę otwartą tartę. Powoli kończę rozliczać YC z letniej kolekcji limitowanej Q2 2014 i czas już się zaopatrzyć w najnowszą - jesienną, która zapowiada się obiecująco. Nie przedłużając - Zaczynamy!





Wosk ma kolor jasnożółty, a etykieta niezwykle wyraźnie wskazuje z jakimi nutami będziemy mieć do czynienia. Jest kolorowo, owocowo i soczyście. Na zapach Citrus Tango składają się aromaty pomarańczy, limonki i grejpfrutu. Nauczona już doświadczeniami z takim zapachami jak Orange Splash czy Margarita Time, które okazały się dla mnie drażniące i nie mające zbyt wiele wspólnego z naturalnymi zapachami cytrusów bałam się otwierać kolejny... Ku mojemu zaskoczeniu nie jest źle, ale to nie oznacza też, że jest wyśmienicie. Ten wosk jest już bardziej stonowany, nie gryzie w nozdrza. Czuć cytrusy, ale niestety jest przy tym dość monotonny, żaden składnik się nie wybija. Mam z kolei zarzut co do intensywności. O ile tamte były wręcz duszące, ten jest niezwykle ulotny. Wyczuwalny jedynie przez kilka minut po zapaleniu. Nie roznosi się po mieszkaniu jak to inne mają w zwyczaju, po prostu znika. Ogólny werdykt: jest lepiej, trochę mniej sztuczny czy jak kto woli "toaletowy", ale przy tym zbyt ulotny i nietrwały.

Cena: 7 zł; 22 g; sklep internetowy goodies.pl

Wszystkim, którzy zaczynają jutro kolejny rok szkolny życzę powodzenie i wytrwałości w postanowieniach! Ja co rok mówiłam sobie "więcej systematycznej nauki", "czytać zadane lektury i najlepiej nadrobić te z poprzednich lat", "liczyć każdy przykład na matmie, a nie co 3 czy 5"... Teraz jestem realistką i siebie nie oszukuję ;)
Na YT pojawiło się wiele tutoriali z makijażami do szkoły, ja mogę Wam polecieć coś co już kiedyś opublikowałam i nadal jest aktualne TUTAJ.
Pozdrawiam, Marta

8 komentarzy:

  1. Według mnie musi naprawde pięknie pachnieć! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie mogę się przekonać, żeby wypróbować cytrusowe zapachy wosków... Ale czaję się na któryś cytrynowy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też podchodzę do nich z dystansem, kwiatowe zapachy to jest to!

      Usuń
  3. ojej, a myślałam, że akurat zapachy cytrusowe powinny być właśnie najtrwalsze i najfajniejsze :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko tego brakuje mi się z kolekcji q2 i sama nie wiem czy jego go dokupowac jeżeli jest tak nietrwały.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jeszcze wogóle nie miałam okazji powąchać tych słynnych świec ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie spodobał mi się ten zapach i dobrze, że nie wzięłam go jednak ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też jeszcze wgl nie miałam okazji wypróbować tych wosków, wąchałam je tylko przez papierek :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...