20 września 2015

pachnidło: Yankee Candle Aloe Water

 Cześć Dziewczyny, można pokusić się o stwierdzenie, że ten tydzień minął na blogu pod znakiem Yankee Candle. Bywało z nimi różnie - jedne urzekały swoimi zapachami, drugie wręcz przeciwnie, ale taka jest ta firma, oferuje tyle wariantów zapachowych, że każdy znajdzie coś dla siebie. Zarówno miłośnicy owocowych i nietypowych zapachów, jak i wielbiciele kwiatowych i rześkich, do których sama się zaliczam. Dla mężczyzn i dla kobiet lubiących męskie zapachy, dla młodych i dla dojrzalszych, dla każdego coś się znajdzie! A dla kogo jest Aleo Water?





Wosk ma śliczny miętowo-zielony kolor, który ładnie komponuje się z resztą wosków w kolekcji Q1 2015 (Cassis, Shea Butter). Ilustracja od razu ujawnia z jakim zapachem będziemy mieli do czynienia - świeżym, soczystym, aloesowym. Aloe Water składa się z jednej nuty zapachowej jaką jest woda aloesowa. Przed zakupem powąchałam świecę i bardzo mi się spodobało to co zastałam - słodki, cukierkowy wręcz zapach, ale czy to była woda aloesowa? Słodycz przytłumiła to orzeźwienie, które miało płynąć z wosku w ciepłe wiosenne i letnie dni. Bardziej przypomina to owoce jak arbuz lub melon, ale w zdecydowanie silniejszym wydaniu niżeli Honeydew Melon, który już też kiedyś miałam w swoim kominku. Mimo to wosk nie jest zbyt intensywny, z czasem palenia nabiera swej mocy i wypełnia pomieszczenie. Nie wiem czy traktować ten wosk jako rozczarowanie, bo chyba istnieje różnica między aloesem, a melonem, ale zapach sam w sobie jest przyjemny, chociaż inny niż można się po nazwie spodziewać. Dla mnie jednak trochę za słodki i nie sięgam po niego zbyt często, ale na pewno znajdzie swoich wielbicieli.

Cena: 7 zł; 22 g; sklep internetowy goodies.pl

Pozdrawiam, Marta

8 komentarzy:

  1. To jakaś nowość bo nigdy nie widziałam tego wosku: )
    Najbardziej rzucają mi się w pamięć ciasteczkowe i kwiatowe zapachy.
    http://kolorystyczna-dusza.blogspot.com/ - Blog przeszedł metamorfozę oraz widnieje pod nową nazwą:)
    Serdecznie Zapraszam:) Ps. Jeśli mnie nie pamiętasz, moja stara nazwa bloga to : Spelniaj Twoje Marzenia:)
    Życzę miłego wieczoru:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten zapach pochodzi z wiosennej kolekcji z tego roku, już trochę jest na rynku.
      Niedawno wyszła kolejna edycja limitowana zawierająca słodkie, jedzeniowe zapachy ;)

      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. Ten zapach mnie bardzo ciekawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten zapach mnie bardzo ciekawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie ten zapach jest taki sobie, oczekiwałam czegoś innego. No i jest bardzo mało intensywny!

    OdpowiedzUsuń
  5. mam, zapach całkiem przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, ze zapach różni się z nazwą.
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...