14 października 2013

makijaż: blissful autumn

 Cześć Dziewczyny, makijaż jesienny! Miał być w wersji "artystycznej", w procesie tworzenia wyszedł dzienny. Myślałam, że takie zgniłe zielenie i oliwko nie będą pasować do mojej tęczówki, ale całkiem fajnie współgrają. Nie wiem czemu zdjęcia tak bardzo tracą na jakości podczas przesyłania, ja się staram jak mogę, żeby były super ostre, a tu kubeł zimnej wody jak zaczynam pisać posta... 







Cienie, które wykorzystałam to Inglot i Sleek z różnych palet ( Au Naturel, Curacao, Oh So Special). Kreska pociągnięta brązową kredką ze złotymi drobinkami od Essence, tusz Lovely. Na twarzy mam mieszankę podkładów Pharmaceris i Rimmel, puder Vichy Dermablend, róż Sleek Coral. Na ustach jest pomadka Clinique z serii Long Last Soft Shine w kolorze Sugared Maple.

Mam nadzieję, że i taka propozycja przypadnie Wam do gustu. 
Czekam na komentarze dla kogo to dzienny dla kogo wyjściowy.
Może ktoś mi też pomoże, co zrobić żeby nie tracić tej jakości zdjęć. Już i tak wstawiłam większy format, a rezultat taki sam..
Pozdrawiam, Marta

16 komentarzy:

  1. piękny, idealnie roztarty przez co dający wrażnie 'miękkiego' makijaż dzienny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. machanie tymi pędzlami się opłaciło, dzięki :D

      Usuń
  2. Przepięknie Ci w tym makijażu :-) Spróbuję kiedyś wykonać sobie podobny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny makijaż, taki klimatyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesienny makijaż, no i pasuje Ci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. dzięki, ja też bardzo dobrze się w nim czuję :)

      Usuń
  6. podoba mi się ten zielony akcent :) bardzo, bardzo jesiennie - a ja lubię jesień :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  7. na prawdę ładny makijaż, dla mnie raczej wieczorowy ale tylko dla tego, że na co dzień nie maluję powieki, zazwyczaj nie mam na to czasu, ale bardzo ładne połączenie, i kusi, żeby spróbować u siebie :) Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...