Cześć Dziewczyny, w ostatnim haul'u pokazywałam, że tak "przypadkowo" kupiłam sampler Yankee Candle. Zdecydowałam się na nietypowy dla mnie zapach, zawsze sięgałam po owocowe lub kwiatowe, rzadko decyduję się na mieszanki. Tym razem wiedziałem, że ten zapach jest dość znany i lubiany pośród innych użytkowników YC. Już tego samego dnia, co przywiozłam malca do domu go paliłam. Szybki zachwyt - szybka recenzja ...
Kolor jest śnieżno biały, czysty i świeży, czyli idealnie taki jak zapach. Niesamowicie świeży zapach dopiero co wypranych ręczników zdjętych
ze sznurka, uzupełniony o nuty cytryny, lawendy, jabłka i lilii. Żaden
inny zapach nie nadaje powietrzu tak niesamowitej czystości. Wąchając tą świeczkę czuje pościel, która po praniu z użyciem kwiatowego płynu do płukania suszyła się na dworze. Rześki, od razu człowiek czuje, że jest czyściej w domu. Aromat zdecydowanie całoroczny. Pomimo swojej delikatności bardzo długo się utrzymuje po zgaszeniu, ale także kiedy się nie pali. Co do samej formy - niespecjalnie podobają mi się samplery. Wizualnie paląca się świeczka wygląda ładnie i klimatycznie, ale rozlewa się bardzo szybko ( potrzebny świecznik ) i mam wrażenie, że będzie wietrzeć (woski można przechowywać w woreczkach strunowych). Przy kolejnej okazji kupiłam także tartę, a nawet zastanawiam się nad słojem. Absolutnie zakochałam się w tym zapachu!
Cena: ok.7 zł; Organique, Stara Mydlarnia, sklepy internetowe np. goodies.pl
Znacie? Lubicie?
Czy miałyście może Clean Cotton, jak te zapachy mają się do siebie ?
Pozdrawiam, Marta
Ah, chciałam go kupić ostatnio jak byłam w Zapach Domu, ale nie mieli :-(
OdpowiedzUsuńPrzy następnym zamówieniu zakupię :)
OdpowiedzUsuńmam mały wosk tego zapachu, super jest tylko nie mam go w czym palić;/
OdpowiedzUsuńhaha, myślałam, że przygodę z woskami zaczyna się od zakupu kominka, ale spoko. Wybór teraz jest tak duży, że może być ciężko się zdecydować ;)
UsuńMam średnia świecę celan cotton i przyznam że przy dłuższym paleniu jej zapach może powodowac ból głowy gdyż jest niesamowicie duszący. Paląc ją przez około 15 minut jest całkiem znośny.
OdpowiedzUsuńJa się wystrzegam tak mocnych zapachów, bo czynników wywołujących ból głowy mam nadto :P
UsuńMam, ale odkładałam go na specjalną okazję! Uświadomiłaś mi jednak, że jak najszybciej muszę go zapalić!!!
OdpowiedzUsuńKocham też celan cotton!
Ja też go dzisiaj palę, miłego wieczoru życzę :D
Usuńmam ten zapach w wersji wosku i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńJa mam ten zapach w wosku, ale jeszcze go nie odpalałam.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie pachnie :) wiem bo miałam tartę o tym zapachu :)
OdpowiedzUsuń