11 lutego 2014

makijaż step by step: Love story

 Cześć Dziewczyny, już niedługo, bo zaledwie za 3 dni zaleje nas morze serduszek, różu i tandety związanych ze świętem zakochanych. Osobiście go nienawidzę, nie obchodzę i mam dreszcze jak o nim myślę, ale zdaję sobie sprawę, że niewiele osób ma do tego takie samo podejście. Dla jego zwolenniczek przygotowałam dzisiaj pierwszą ( z dwóch ) propozycji makijażu na randkę, albo zwyczajne wyjście np. ze znajomymi.




 1. Zaczynam od przygotowania twarzy i nałożenia niewielkiej ilości korektora i pudru na powieki, podkreślam także brwi.

 2. Nakładam bazę na ruchomą powiekę, do tego użyłam cienia w kremie Essence Stay all day (09 for fairies).

3. Na środek powieki nakładam perłowy ciemnoróżowy cień wpadający trochę w koral  z palety Sleek i-Candy (Aniseed).

 4. Ciemnym matowym bordowym cieniem Miyo OMG! (12 Temper) podkreślam całe załamanie i wyciągam zewnętrzny kącik ku brwiom.

 5. Granicie bordowego cienia rozcieram matowym jasnobeżowym cieniem Essence (22 Blockbuster), daję go także pod łuk brwiowy. Na całą dolną powiekę nakładam złoto Sleek Sparkle 2 (Gold Ribbon).

 6. Rysuję kreskę z jaskółką eyelinerem żelowym Maybelline Lasting Drama (01 Black), " pod spód" kreski przeciągam delikatnie złoto.

 7. Tuszuję rzęsy maskarą Lovely Curling Pump Up, na linię wodną nakładam cielistą kredkę MaxFactor (090 Natural Glaze)




Podkład - Bourjois Healthy Mix (51 Light Vanilla); korektor - Maybelline Affinitone (01 Nude beige); puder sypki - Vichy Dermablend; bronzer - Benefit Hoola; róż - Wibo (02); rozświetlacz - Essence LE Wild Craft; brwi - Catrice Eyebrow Set; pomadka - Golden Rose (115)

Mam nadzieję, że taki tutarial się komuś przyda albo zainspiruje. 
Praca z lampą to marzenie i dlatego możecie się spodziewać więcej takich postów na blogu. Zastanawiam się także poważnie nad zrobieniem re-make'ów niektórych makijaży np. Kim Kardashian, gdzie mało co widać.. Co wy o tym myślicie?
Pozdrawiam, Marta

11 komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...