30 grudnia 2014

makijaż: "Gold line" makijaż sylwestrowy

 Cześć Dziewczyny, bardzo długo na blogu nie było żadnego makijażu, więc postanowiłam zabrać się za to przy okazji Sylwestra. Jest to nie tylko propozycja dla Was, ale też prezentacja tego co sama będę nosić już jutro. Mam dosyć wyróżniającą się złotą spódnicę, więc resztę utrzymam w klasyce - czarna bluzka, marynarka, beżowe szpilki. W makijażu stawiam na oko, rzęsy, kreska ze złotym akcentem. Niby niewiele, ale myślę, że w migoczących światłach klubowych będzie to ciekawie wyglądać...



22 grudnia 2014

pachnidło: Yankee Candle Ginger Dusk

 Cześć Dziewczyny, czas świąt nadszedł i mogłam ze spokojem wsiąść do pociągu i przyjechać do domu, aby tu oddawać się radości nicnierobienia i jedzenia! Niestety nie przygotowałam na ten czas recenzji, a nie miałam ochoty tachać ze sobą lampy i całego sprzętu, który wykorzystuję przy robieniu zdjęć na bloga, ale w ostatniej chwili chwyciłam kilka wosków, których jeszcze nie zrecenzowałam. Także woski Yankee Candle to to, czego możecie się spodziewać na moim blogu w tym czasie. Dziś kolejna propozycja z serii Q3, która wg mnie jest wyjątkowo udana...


14 grudnia 2014

recenzja: Nivea, Balea, Isana olejki do mycia

 Cześć Dziewczyny, przyszedł czas na porównanie olejków do mycia. Wybrałam chyba 3 najpopularniejsze, czyli Nivea, Isana, a także Balea, która mimo, że nie jest dostępna stacjonarnie w naszym kraju jest często kupowana i recenzowana. Ale jak się ma do tych ogólnodostępnych i czy warto są sprowadzać zza granicy oraz czy takie olejki w ogóle działają? 



4 grudnia 2014

pachnidło: Yankee Candle Cranberry Pear

 Cześć Dziewczyny, kolejny dzień, kolejny wosk. Następny z kolekcji jesiennej Q3, o którym dość głośno na blogach. Jest to jedyny wosk na polskim rynku, gdzie główną nutą jest gruszka. Poza nim aromat ten jedynie przewija się w Garden Sweet Pea, który uwielbiam! Gruszki bardzo lubię, zarówno ich smak, jak i zapach, dlatego ucieszyłam się bardzo z tej propozycji na sezon jesienny od Yankee Candle. Od razu powiem, że nie jestem zadowolona z tego wosku, ale po kolei...



30 listopada 2014

pachnidło: Yankee Candle Honey Glow

 Cześć Dziewczyny, od dzisiaj zaczynam systematycznie dodawać posty z cyklu Pachnidło z recenzjami zapachów jesiennych z kolekcji Q3. Trzeba się spieszyć, bo jakiś czas temu na rynek weszła już Q4 z zimowymi woskami i wiele innych nowości... Powiem szczerze, że jesienna kolekcja mnie oczarowała. Zapachy wydają się idealne na tę porę roku (i nie tylko). Zaczynamy od miodowego, czyli Honey Glow. Jaki on jest?



29 listopada 2014

Zakupy listopadowe

 Cześć Dziewczyny, wracam i bez zbędnego tłumaczenia się z mojej nieobecności i  przechodzę do sedna sprawy, czyli zakupów, które poczyniłam w listopadzie oraz październiku. Okazji do kupowania było mnóstwo, miałyśmy m.in. promocję 1+1 w Rossmannie, o której było tak głośno na blogach, ale ja zbytnio tam nie poszalałam. Do tego tematu podeszłam na spokojnie, kilka dni wcześniej przejrzałam dokładnie szafy, a produkty, które względnie mnie zainteresowały sprawdziłam w internecie i bardzo się z tego powodu cieszę, bo nic zbędnego nie kupiłam. Znacznie więcej kosmetyków, które możecie zobaczyć na zdjęciach pochodzi ze sklepu Cocolita.pl, który ciągle mnie skutecznie kusi produktami niedostępnymi stacjonarnie, np. Makeup Revolution. 


10 listopada 2014

pachnidło: Yankee Candle Farmer's Market

 Cześć Dziewczyny, wczoraj w Poznaniu mgliście, dziś podobnie. To idealny moment, aby otoczyć mieszkanie zapachem, a siebie kocem... Tym razem padło na niezwykle jesienną mieszankę - Farmer's Market. Od razu zaznaczam, że nie jestem zwolenniczką korzennych nut. Zaryzykowałam i co z tego mam? O tym za chwilę....


4 listopada 2014

recenzja: Europe Hair dopinki Clip In z naturalnych włosów

 Cześć Dziewczyny, nie będę ponownie przepraszać za przestój w postach na blogu, bo szkoda na to czasu... Lepiej od razu przejść do prezentacji produktu, który chciałabym dziś dokładniej omówić. Jakiś czas temu dostałam od firmy Europe Hair komplet dopinek i miałam odpowiednią ilość czasu, aby się im porządnie przyjrzeć i przetestować. Jeżeli jesteście zainteresowane tego typu recenzją zapraszam dalej...


22 października 2014

pachnidło: Yankee Candle Meadow Showers

Cześć Dziewczyny, aura za oknem nie sprzyja wychodzeniu spod kołdry co dopiero na uczelnię czy do pracy. Moim ulubionym patentem na umilenie sobie jesiennej pluchy jest ciepły szlafrok i kapcie, gorąca zielona herbata z miodem i Yankee Candle. Niedawno dostałam kolejną porcję nowości, które pokazywałam w poście Zakupy wrześniowe. Zgodnie z obietnicą przechodzę do sukcesywnego zamieszczania recenzji tych zapachów zaczynając od boskiego Meadow Showers.


11 października 2014

Zakupy wrześniowe

 Cześć Dziewczyny, wracam do żywych po męczącym tygodniu. Byłam zabiegana, ale dziś znalazłam trochę czasu na zrobienie zdjęć i napisanie kilku słów na temat nowych kosmetyków, które sukcesywnie przez poprzedni miesiąc nabywałam. O ile w pielęgnację zaopatrzyłam się w DM kilka miesięcy temu i jeszcze mam spory zapas, o tyle z kolorówki "musiałam" kupić kilka rzeczy. Postanowiłam wypróbować na własnej skórze zachwalane przez rzesze dziewczyn produkty Makeup Revolution, zrobiłam zakupy m.in. w sklepie Cocolita.pl i po pierwszych testach muszę przyznać, że mam niedosyt i na pewno zaopatrzę się w kolejne... ale póki co skupmy się na tych zakupach!



4 października 2014

pachnidło: Yankee Candle zapachy jabłek

 Cześć Dziewczyny, inauguracja roku akademickiego już za mną, pierwszy dzień zajęć też. Czas tak szybko leci... Na dworze tak nagle i niespodziewanie zrobiła nam się jesienna aura - raz szaro i mokro, a raz słonecznie i kolorowo. Już niedługo nie pozostanie nam nic innego, jak tylko leżeć pod kocem z kubkiem herbaty albo kawy i powoli zapadać w sen zimowy. Najlepiej w towarzystwie jakiegoś przyjemnego zapachu, a nie od dziś wiadomo, że w kwestii zapachów w domu Yankee Candle jest najlepsze. Tym razem proponuję porównać 2 woski o takiej samej tematyce - jabłkowej - ale czy o takich samych zapachach?


1 października 2014

pachnidło: Yankee Candle Sweet Apple

 Cześć Dziewczyny, akcja z "polskimi" jabłkami nadal trwa i zdecydowanie ją popieram, ale i na blogu pozostajemy przy tym owocu odnośnie wosków zapachowych. Niedawno opublikowałam recenzję nowości na polskim rynku - Macintosh - a dziś sięgnęłam po kolejną propozycję z limitowanej, letniej kolekcji Q2 2014. Czy tym razem mamy do czynienia z soczystym aromatem owocu jabłoni?


28 września 2014

recenzja: Fitomed żel i tonik oczyszczający do skóry tłustej

 Cześć Dziewczyny, pielęgnacja twarzy jest dla mnie szczególnie ważna, bo żaden makijaż nie będzie wyglądać dobrze na niezadbanej skórze. W poszukiwaniu produktów idealnych sięgam po kosmetyki różnych firm - od drogeryjnych po apteczne. Jakiś czas temu przyszedł do mnie komplet do skóry tłustej i trądzikowej marki Fitomed, która w swojej ofercie ma kosmetyki naturalne i ziołowe. Poprzeczkę zawiesiłam wysoko i już spieszę z recenzją, bo myślę, że wiele z Was jest zainteresowanych tymi produktami...



26 września 2014

pachnidło: Yankee Candle Macintosh

Cześć Dziewczyny, po miesięcznej przerwie od wosków czas nadrobić zaległości. Propozycja o tyle ciekawa, że ten zapach nie był dostępny na polskim rynku w formie tradycyjnych tart. Podchodziłam do niego, jak pies do jeża, bo nie przepadam za owocowymi aromatami, ale na potrzeby bloga paliłam go już kilkukrotnie i mogę wyrazić swoją opinię...



24 września 2014

recenzja: Balea LE Beautiful Feelings myjący lotion pod prysznic

 Cześć Dziewczyny, po zawrotnie długiej przerwie przychodzę z recenzją. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle do powiedzenie - przeprowadzka do mieszkania bez internetu i powolne załatwianie wszystkiego... W końcu modem mam podłączony do komputera i mogę zabrać się za pisanie! Tak sobie pomyślałam, że temat szybki i lekki w odbiorze, czyli żel pod prysznic. Dodatkowo dawno nie było nic o Balea, a ja uwielbiam tę firmę i myślę, że wiele z Was także.


9 września 2014

denko sierpniowe

 Cześć Dziewczyny, jak typowa blogerka (vlogerki też tak mają zresztą..) powiem: "ten miesiąc zleciał tak szybko". Wiele zmian zaszło w moim życiu i zwyczajnie miałam mniej czasu na prowadzenie bloga. Spojrzałam jednak dziś w kalendarz i zdałam sobie sprawę, że za bardzo straciłam rachubę czasu. Denko musi być, ten post zamyka dany miesiąc i jest ważną częścią bloga. To skrócone recenzje poszczególnych kosmetyków, w dodatku niezwykle rzetelne, no bo po zużyciu całego opakowania już raczej zdanie mamy wyrobione. Zresztą jutro przenoszę się do Poznania, więc nie będę z sobą tachać pustych opakowań.


8 września 2014

niekosmetycznie: Lavender o serialach

Cześć Dziewczyny, post zatytułowałam trzymając się starych zwyczajów, ale spokojnie mogłabym go nazwać "Ulubione seriale ostatnich miesięcy". Niektóre z nich to moje klasyki, które oglądałam od pierwszej do ostatniej serii, a część z nich to dla mnie "nowości". Z serialami mam podobnie jak z książkami - im dziwniej tym lepiej! Nie cierpię takich smętów jak Na Wspólnej. Ogólnie rzecz biorąc nie sięgam po polskie propozycje, ale z zagranicznymi staram się być na bieżąco. Jeżeli czujecie, że macie podobny gust serialowo-filmowy co ja, to zapraszam do komentowania i dzielenia się nowymi propozycjami. W końcu takie zestawienia są robione wyłącznie dla Was i z nadzieją na ciekawe dyskusje poniżej :)



4 września 2014

recenzja: Lirene Youngy 20+ peeling gruboziarnisty

 Cześć Dziewczyny, peelingi to kosmetyki, które uwielbiam używać i testować.Ostatnio zdałam sobie też sprawę, że rzadko sięgam po produkty marki Lirene, która wywodzi się od Dr Irena Eris. Pomalutku to nadrabiam i przekonuję się do nich.



2 września 2014

recenzja: Ziaja Oczyszczanie Liście Manuka pasta, krem mikrozłuszczający oraz krem nawilżający

 Cześć Dziewczyny, w drugi dzień września postanowiłam napisać co nieco o kosmetykach Ziaja. O tej serii od dnia "premiery" jest głośno i raczej słyszy/czyta się pozytywne opinie. Po przeanalizowaniu wszystkich plusów i minusów z całej gamy kosmetyków wybrałam 3, które były mi względnie potrzebne i mogły okazać się dobre. Po paru tygodniach codziennego używania jestem już przygotowana, aby wypowiedzieć się na ich temat.


31 sierpnia 2014

pachnidło: Yankee Candle Citrus Tango

 Cześć Dziewczyny, okropne lenistwo. Poza porannym wyjściem na siłownie praktycznie nic nie zrobiłam i jakoś nie chciało mi się tego zmieniać. Tknęła mnie jednak myśl, że w ostatni dzień wakacji/lata powinno się coś na blogu pojawić. Najprzyjemniej pisze mi się o woskach Yankee Candle, dlatego zaparzyłam sobie mięty, włączyłam album Arctic Monkeys AM i wzięłam pod rękę otwartą tartę. Powoli kończę rozliczać YC z letniej kolekcji limitowanej Q2 2014 i czas już się zaopatrzyć w najnowszą - jesienną, która zapowiada się obiecująco. Nie przedłużając - Zaczynamy!


28 sierpnia 2014

recenzja: Oceanic Long 4 Lashes serum przyspieszające wzrost rzęs - efekty po 3 miesiącach

Cześć Dziewczyny, myślę, że na tę recenzję czekało wiele z Was. Ostatnimi czasy na rynek wyszły ogromne ilości przeróżnych odżywek do rzęs stymulujących ich wzrost. Normalnie przeszłabym obok tego obojętnie, ale rezultaty jakie oglądałam na blogach wykazywały, że one jednak działają. Zaryzykowałam, ale zdecydowałam się na tą tańszą i ogólnodostępną. Nie żałuję! Dziś chciałabym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i zdjęciami, które przedstawiają rezultaty po 3 miesiącach systematycznego stosowania.



27 sierpnia 2014

recenzja: Garnier Ultra Doux szampon nadający miękkości Mango&Kwiat Tiare

 Cześć Dziewczyny, znowu wracamy do tematu włosów. Zaplanowałam na dziś recenzję szamponu, co do którego mam mieszane uczucia. Od szamponów wymagam dużo, nie tylko mają myć, ale zapewniać dobry stan włosów, aby maski lub odżywki były dobroczynnym dodatkiem, a nie ratowały zniszczone włosy. Jak mogłyście zauważyć, często sięgam po produkty z serii Ultra Doux, ale bywa z nimi różnie. Czasem znajduję perełki jak odżywka z awokado, a czasem buble jak odżywka lawendowa. Jak będzie tym razem?


26 sierpnia 2014

recnezja: Balea żel pod prysznic Marakuja

 Cześć Dziewczyny, recenzowanie żeli pod prysznic marki Balea to czysta przyjemność. Niejednokrotnie wspominałam, że to moje ulubione kosmetyki do mycia i chyba nic nie jest w stanie mnie do nich zniechęcić. Mam małe romanse z innymi markami jak Original Source, Isana, ale zawsze z wielką przyjemnością wracam do tych niemieckich. Dziś kolejna propozycja firmy, idealna na lato i  nie tylko. Po więcej recenzji żeli tej firmy zapraszam do zakładki DM.


23 sierpnia 2014

pachnidło: Yankee Candle Tulips

Cześć Dziewczyny, kolejny dzień, kolejny wosk. Trochę ich ostatnio dużo, ale nadal spotyka się to z pozytywnym odzewem z Waszej strony. Jeżeli ktoś z moich czytelników jest zainteresowany, to ja chętnie służę pomocą i kolejnymi postami z cyklu Pachnidło. Dzisiaj kolejny trudno dostępny wosk, ale tym razem warto się pomęczyć, żeby go zdobyć!



21 sierpnia 2014

recenzja: Schwarzkopf Gliss Kur Oil Nutritive regenerująca odżywka w sprayu

 Cześć Dziewczyny, ostatnio pojawił się post z aktualną pielęgnacją włosów i rezultatami jakie przyniosła. Dziś chciałabym się pochylić nad kosmetykiem, który używam już od dłuższego czasu i zalicza się do grona tych ulubionych. Tym bardziej się cieszę, że jest ogólnodostępny i w przystępnej cenie, a skoro może się sprawdzić również u Was to czym prędzej trzeba go zrecenzować!


19 sierpnia 2014

pachnidło: Yankee Candle Bahama Breeze

Cześć Dziewczyny, owocowych zapachów część dalsza. Po poprzednim sukcesie wosku Sun&Sand i porażce z Honeydew Melon przyszedł czas na kolejną letnią propozycję. Zabierałam się za niego dość długo, bo z każdym paleniem zmieniałam zdanie. Czasem było ok, ale czasem mnie rozczarowywał. Kiedy


18 sierpnia 2014

włosy: aktualizacja

Cześć Dziewczyny, nadrabiania zaległości ciąg dalszy. Poprzedni post z aktualizacją pielęgnacji włosów ukazał się rok temu. Jest to tym bardziej dołujące, gdyż o włosy dbam codziennie i są moim atutem i powodem do dumy, a tak mało czasu poświęcam im na własnym blogu. Dziś chciałabym Wam przedstawić kosmetyki, które pomagają (w większym lub mniejszym stopniu) mi zapanować nad moimi niesfornymi kłaczkami oraz zaprezentować ich stan z wczoraj.


17 sierpnia 2014

recenzja: Sleek LE Avoir La Pêche paleta cieni Paraguaya

 Cześć Dziewczyny, nadszedł w końcu czas, kiedy zabrałam się za przedstawienie jednej z 12 palet firmy Sleek, które mam w swojej kolekcji i obiecuję, że z czasem będę dodawać kolejne. Nie wiem co bym zrobiła, gdyby mi je zabrano, bo stanowią one podstawę mojej kolekcji kosmetyków i większość cieni do powiek. Szczerze mówiąc dopadła mnie Sleekomania, bo z każdą kolejną propozycją palety przyspiesza mi się rytm serca. To jest starsza paleta, która nie jest łatwo dostępna, ale uważam, że jest warta zachodu.



16 sierpnia 2014

recenzja: Esotiq Formula ujędrniający balsam oraz peeling

 Cześć Dziewczyny, do tej recenzji zbierałam się bardzo długo, ale zaległości trzeba nadrabiać! Produkty miałam w domu od marca, do testowania przystąpiłam nieco później, a że jeden już dawno skończyłam, a drugi dobije dna niebawem to czas najwyższy wyrazić swoje zdanie, nieprawdaż? Myślę, że może być to o tyle ciekawa recenzja, ponieważ to nie jest znana firma kosmetyczna, a dodatkowe produkty przewijające się gdzieś pomiędzy normalnym asortymentem (w tym wypadku bielizny). Cena też nie jest niska, więc chyba lepiej sprawdzić zdanie innych zanim się podejmie decyzję o zakupie...


13 sierpnia 2014

pachnidło: Yankee Candle Honeydew Melon

 Cześć Dziewczyny, poprzedni wpis z serii Pachnidło dotyczył najnowszego wosku YC w kształcie słoika i wzbudził niemałe zainteresowanie. Dziś powracamy do najzwyczajniejszej w świecie tarty, ale zabrałam się za zapach, który jest ciężko dostępny i powiedziałabym nawet limitowany na polskim rynku. Wizualnie wypada jak zwykle ślicznie, ale co kryje wnętrze?


12 sierpnia 2014

recenzja: Balea LE Carambola Lambada żel pod prysznic

 Cześć Dziewczyny, dziś chciałam zrelacjonować moje odczucia względem kolejnego żelu pod prysznic. Używam go od stosunkowo niedawna, bo przyjechał ze mną prosto z DM'u miesiąc temu, ale znając doskonale te żele i będąc ich ogromną fanką mogę już Wam o nim  coś opowiedzieć. Tym bardziej, że Balea wprowadza już powoli kolejną edycję limitowaną, co jednocześnie oznacza, ze tę będą zwijać z półek. Czy po oszałamiającym sukcesie żelu o zapachu arbuza ten podobnie mnie zachwycił?


11 sierpnia 2014

pachnidło: Yankee Candle Sun&Sand

 Cześć Dziewczyny, ostatnio przyszła do mnie przesyłka z zamówionymi woskami z goodies.pl. Wybrałam parę nowości, ale też zaopatrzyłam się w te,  które znam i lubię. Zdecydowałam się oczywiście na nowe "słoikowe" woski, które powinny łatwiej wyjmować się z kominków dzięki "formule Easy Clean". Zapach spontanicznie wybrany, w nadziei, że idealnie wpisze się w moje oczekiwania względem umilania sobie letnich wieczorów przy pomocy kominka. Czy zadziałało?


10 sierpnia 2014

recenzja: CosmoSPA olej arganowy nierafinowany

Cześć Dziewczyny, poprzedni tydzień był zakręcony i przyświecał mu permanentny brak czasu, a to wszystko przez szukanie mieszkania i kurs na prawo jazdy. Słowem wkraczam w dorosłość pełną parą ;) Dziś na blogu recenzja produktu kultowego - oleju arganowego, który jest obecnie w co drugim kosmetyku. Na czym polegają jego supermoce? Czy jest wart inwestowania ?


4 sierpnia 2014

WYNIKI Rozdanie u Lavender

Cześć Dziewczyny, cieszę się bardzo, że odzew na mój "projekt rozdania" w czasie wakacji był tak duży. Czasu było mało, ale nie chciałam tego rozciągać na miesiąc. Kto chciał się zgłosił, kto nie zdążył niech żałuje ;) Nadszedł ten dzień, kiedy mogę ogłosić zwycięzce. Te 3 soczyste i kolorowe opakowania wędrują do ...



31 lipca 2014

denko lipcowe

 Cześć Dziewczyny, koniec miesiąca zwiastuje recenzje pustych opakowań, a właściwie kosmetykó, które jeszcze niedawno się w nich znajdowały. Miałam z początku wrażenie, że tak właściwie nic mi nie ubyło z łazienki, ale teraz przeglądając zdjęcia mogę śmiało powiedzieć, że co nieco zużyłam. Część z tych kosmetyków to moi ulubieńcy, można nawet powiedzieć stali bywalcy, a za niektórymi naprawdę nie będę tęsknić. Co tu dłużej pisać - czas na denko!


29 lipca 2014

pachnidło: Yankee Candle zapachy czystości

Cześć Dziewczyny, jak już można było zauważyć woski Yankee Candle zawładnęły moim sercem na dobre. Zaczęło się od jednego, przypadkowo kupionego, a obecnie nie ciężko mi w pełni się zrelaksować wieczorową porą bez jakiegoś aromatu u boku, a właściwie pod nosem. Oczywiście są lepsze i gorsze, ale są też takie bez których życia sobie nie wyobrażam... Dziś sięgnęłam po moją ulubioną grupę - świeże i "czyste" zapachy. Kiedyś omówione każdy z osobna, dziś zebrane w całość. Chciałabym zrobić małe porównanie, dla tych niedecydowanych. Zapraszam!


28 lipca 2014

recenzja: Tołpa Dermo Body Hydro nawilżające mleczko regenerujące

 Cześć Dziewczyny, jakoś ostatnio przeplatają się u mnie w recenzjach pełnowartościowi ulubieńcy kosmetyczni z radykalnymi bublami. Dziś, żeby nie odstępować od "normy" (po poprzedniej katastrofie z żelem L'Oreal) chciałabym pokazać kosmetyk idealny na lato dla każdego. Mowa będzie o mleczku nawilżającym i regenerującym, które zdetronizowało u mnie na chwilę obecną wszystkie kosmetyki do pielęgnacji skóry. Ta niepozorna butelka kryje w sobie świetny kosmetyk, który zaspokaja wszystkie moje "balsamowe potrzeby". Nie przedłużając...



26 lipca 2014

pachnidło: Yankee Candle Simply Home Soft Cotton

Cześć Dziewczyny, dzisiaj znowu sięgam po wosk zapachowy... Kolejny z gromady "świeżych i czystych", ale pierwszy z serii Simply Home. Ja nie za bardzo wiem czym ta linia różni się od standardowej (poza designem), ale widzę, że można tam znaleźć odpowiedniki niektórych zapachów. Czy ma to sens? Sama nie wiem. Jakkolwiek, wiecie, że takie aromaty - świeże i kwiatowe - są moimi ulubionymi, więc testowanie tego wosku było dla mnie czystą przyjemnością. Zainteresowanych zapraszam dalej :)



25 lipca 2014

makijaż: Minty Candy

 Cześć Dziewczyny, jak już mówiłam (tzn. pisałam) mam znowu wenę  na kolorowe makijaże. To pewnie przez to ciepłe lato, któremu towarzyszy lenistwo i wakacyjne imprezy/spotkania (chociaż czasem pogoda nie dopisuje...). Dziś propozycja bardziej zrównoważona od poprzedniej, ale także kolorowa. To również propozycja wykorzystania kredki Catrice, którą recenzowałam 6 dni temu. Połączenie różu z miętą jest dosyć nietypowe, dlatego tym bardziej zachęcam Was do obejrzenia zdjęć i komentowania!



23 lipca 2014

recnezja: L'Oreal Ideal Soft żel micelarny do demakijażu oczu

Cześć Dziewczyny, jakoś ostatnio jestem łasa na nowości. Jeśli tylko zobaczę kosmetyk z firmy, którą lubię, albo chociażby kojarzę,  nachodzi mnie intensywna myśl stymulująca do kupna. Ładne opakowanie też w to wywołuje. Jeżeli śledzicie moich ulubieńców i denka, to wiecie, że płyn micelarny z tej stosunkowo nowej linii jest jednym z moich wielkich ulubieńców i z chęcią po niego sięgam, jako sprawdzony produkt do demakijażu. Żel do zmywania makijażu początkowo uważałam za kuszącą propozycję, ale szybko zmieniłam zdanie. Praktycznie, po pierwszym użyciu...


21 lipca 2014

Rozdanie u Lavender

Cześć Dziewczyny, zdecydowanie nadszedł ten czas! Czas rozdania! W sobotę wieczorem łączna liczba wyświetleń przekroczyła magiczne 100 tysięcy, a obserwatorów 550. Takie rozdania to mój sposób na podziękowanie Wam za wsparcie i chęć czytania tego co ja naskrobię, bo w końcu tworzę to dla Was i bez Was blog nie miałby w sumie sensu. Nagrodą jest najnowsza kolekcja limitowanych kosmetyków z Balea - żel pod prysznic, balsam do ciała i mgiełka do ciała - o wspaniałych zapachach i uroczym designie. Serdecznie zapraszam!


20 lipca 2014

makijaż: Summer paradise

 Cześć Dziewczyny, w końcu napełniła mnie wena twórcza i mam ogromną ochotę na tworzenie kolorowych makijaży. Poprzedni makijaż pokazał się na blogu 3,5 miesiąca temu, więc to strasznie długa przerwa, biorąc pod uwagę, że blog był założony do recenzji i makijaży... Dziś propozycja letnia, kolorowa i błyszcząca. Niektórzy mówią, że niebieski nie pasuje do niebieskiej/szarej tęczówki. Ja się z tym nie zgadzam i śmiało sięgam po ten kolor!


19 lipca 2014

recenzja: Catrice Kohl Kajal 170&180

 Cześć Dziewczyny, plan na dziś jest prosty - zapoznanie Was z nowymi odcieniami kredek Catrice i zachęcenie do zakupu. Nie dość, że jakościowo wypadają według mnie genialnie, to jeszcze mają niesamowicie wiosenne i letnie kolory, które mogą zastąpić wymyślny makijaż jedną porządną kolorową kreską!



18 lipca 2014

pachnidło: Yankee Candle Garden Sweet Pea

Cześć Dziewczyny, post jest pisany bardzo spontanicznie, bowiem po raz pierwszy wosk zapaliłam wczoraj. Jedno wiem na pewno - urzekł mnie od pierwszego zapalenia, a że nie jest zbyt popularny z chęcią go Wam opiszę i pokuszę. Zapraszam w szczególności fanki kwiatowych aromatów, które tak jak ja lubią się przy pomocy wosku zapachowego przenieść na łąkę...



17 lipca 2014

recnezja: Fitomed olej z awokado zimnotłoczony

 Cześć Dziewczyny, w końcu dojrzałam do recenzji tego kosmetyku. Bardzo długo się za to zabierałam, ale po prostu zapominałam o tym, mimo że używałam go codziennie. Uwielbiam takie produkty, które można stosować na wiele różnych sposobów, a tym lepiej kiedy w każdej opcji działają rewelacyjnie. To właśnie takie cudo. Jeżeli jesteście ciekawe jak sprawdził się u mnie olej z awokado to zapraszam dalej :)



16 lipca 2014

pachnidło: Yankee Candle Clean Cotton

 Cześć Dziewczyny, ostatnio doszłam do wniosku, że zdecydowanie za rzadko pojawiają się posty z cyklu Pachnidło. Biorąc pod uwagę fakt, że po poprzedniej "inwentaryzacji" mam na liście ok. 50  wosków (w 80% nieotwartych sztuk) powinnam pisać o nich co najmniej raz w tygodniu. Dziś sięgnęłam po klasyk, bo tak chyba mogę nazwać jeden z popularniejszych zapachów. Tak uniwersalny, że chyba można w ciemno kupić i polecać dalej. Ja po kilkunastokrotnym paleniu w kominku mogę z pełną odpowiedzialnością napisać swoją recenzję.


12 lipca 2014

recenzja: Schwarzkopf Gliss Kur Ultimale Oil Elixir maska wzmacniająca

Cześć Dziewczyny, z lekkim opóźnieniem zabieram się do opisania ogromnego bubla. Tak jest, już na wstępie mówię, że to bubel znając siłę, jaką niesie z sobą to słowo... Włosomaniaczką nie jestem, ale włosami takich dziewczyn bym nie pogardziła. Tak zadbane i gładkie i lśniące i cudowne. Żeby jednak się choć o krok przybliżyć do stanu wymarzonego nakładam na włosy maskę lub odżywkę przy każdym umyciu. Co się dzieje, gdy mimo nakładania nic się z włosami dobrego nie dzieje? Wpadam w szał i piszę o tym na blogu!



11 lipca 2014

Zakupy z wyjazdu

 Cześć Dziewczyny, pod poprzednim postem wykazałyście poprzez komentarze chęć zobaczenia zakupów, jakie poczyniłam podczas mojego wyjazdu do Francji. W drodze powrotnej zrobiliśmy jednodniowy postój w niemieckim Eisenach, gdzie napadłam i obrabowałam DM. Nie mogło być inaczej. Nawet moja mama się powoli wkręca w DM. Nie należy jednak zapominać, że każda firma ma świetne, ale też beznadziejne kosmetyki. Nawet Balea czy Alverde. Mam nadzieję, że tych drugich tutaj nie ma, tym bardziej, że o większości słyszałam/czytałam dobre opinie. Od razu zamieszczę ceny kosmetyków, bo pewnie nie jedna z was będzie ciekawa. Nie przedłużając: Haul czas pokazać!



10 lipca 2014

denko czerwcowe

Cześć Dziewczyny, wróciłam już do Polski. Wycieczka udała się w pełni. Również pod względem kosmetycznym, bo przywiozłam sobie "parę drobiazgów" z tej dziedziny. Już wyrosłam z pocztówek i "durnostójek", jedyne co zbieram z wyjazdów to kubki, bo to takie przyjemne pić rano herbatę bądź kawę i spoglądając na naczynie przypominać sobie swoje podróże... Trochę spóźnione denko, ale naprawdę nie miałam czasu na pisanie. Kosmetyków jest kilka, ale i tak się cieszę, że mogę je już wyrzucić.



5 lipca 2014

recenzja: Catrice LE Celtica rozświetlacz Co1 Far And Beyond

Cześć Dziewczyny, cała i zdrowa dojechałam do Paryża zaliczając po drodze niezwykle urokliwe miasteczko w Alzacji. Bardzo chętnie bym o tym napisała na blogu, więc dajcie znać czy taka tematyka by Was interesowała. Dzisiaj recenzja trochę spóźniona, bo zdaję sobie sprawę, że pomimo iż edycja limitowana, z której pochodzi ten kosmetyk jeszcze jest na półkach Catrice, to ze znalezieniem tego rozświetlacza może być niezwykle ciężko. Mimo wszystko chciałabym Wam go pokazać skoro to mój ulubiony produkt tego typu ostatnich miesięcy.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...