28 maja 2014

pachnidło: Yankee Candle Orange Splash


Cześć Dziewczyny, jak mogłyście zobaczyć wczoraj w poście z  niekosmetycznymi ulubieńcami mam świeży zastrzyk wosków Yankee Candle. Cała dwudziestka, która przyszłam do mnie z USA jest niedostępna w Polsce, dlatego postaram się posty o  nich przeplatać z tymi ogólnodostępnymi dla nas, co by nie narobić za dużo ochoty czytającym recenzje. Dziś na tapecie kolejna odsłona najnowszej edycji limitowanej Q2 2014, po poprzednim zachwycie nad Black Plum Blossom przyszedł zimny prysznic i myśl, że nie wszystko złote co Yankee Candle...






Kolor wosku jest intensywnie pomarańczowy jak owoce, którymi ma pachnieć. Na etykiecie znów są przedstawione owoce jeszcze na drzewie, więc wyobraźnia pracuje - owoce, sad, kraje południowe, wakacje. " Słoneczna eksplozja orzeźwiającego aromtau świeżo zerwanych, soczystych pomarańczy."  Brzmi to wspaniale. Recenzje, które o nim czytałam też wynosiły go pod niebiosa, ale u mnie to totalna klapa. Nie wiem co poszło nie  tak, ale zapach nie ma nic wspólnego z autentyczną pomarańczą. Jest sztuczny, chemiczny, mdły. To coś w stylu tanich odświeżaczy powietrza, a nie YC... Nawet teraz jak leży koło mnie mąci mi w głowie i przyprawia o niepożądane odruchy. Przy dłuższym paleniu jest strasznie męczący. Jest jednoskładnikowy i to czuć podczas palenia. Ma jedną główną nutę, która jest dość słodka, brak tu kwasowości tak charakterystycznej dla cytrusów. Na plus jest intensywność i szybkość z jaką roznosi się po pomieszczeniu  oraz jego długotrwałość (tu podeszłam obiektywnie do tematu, bo dla mnie to oczywiście wada). Planuję go oddać, bo naprawdę do mnie nie przemawia, a jak już pisałam u innych się sprawdza. Co nos to opinia.

Cena: ok. 7 zł; Organique, Stara Mydlarnia, sklepy internetowe np. goodies.pl

Jeżeli jesteście zainteresowani tym woskiem (w zestawie z innymi) zapraszam do zakładki  SHOP.
Jestem bardzo ciekawa waszych opinii. Komu ten wosk się podoba, a kto ma podobne zdanie do mojego? Abstrahując, w czwartek planuję mały wypad do Torunia, więc w końcu będę miała możliwość pobuszowania w Hebe. Możecie się spodziewać haulu, bo na pewno coś wypatrzę dla siebie ;)
Pozdrawiam, Marta

16 komentarzy:

  1. to musi być piękny zapach ;) kocham woski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zdecydowanie wolę woski, świece do mnie nie przemawiają - są drogie i mają mniej intensywne zapachy...

      Usuń
  2. Nie lubie zapachu pomaranczy. Mialam kiedys truskawkowy wosk i tez mi bylo niedobrze jak go palilam. Ale ogolnie YC bardzo lubie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie owocowe zapachy nie są do końca dla nas. Mam jeszcze kilka w kolekcji i mam nadzieję, że będą dużo lepsze :)

      Usuń
  3. EH to chyba się nie skuszę ! Skoro nie jest autentyczny ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie - w ogóle! Pachnie jak odświeżacz do toalety z najniższej półki...

      Usuń
  4. Ja miałam tylko jeden zapach wosku i wgl mi się nie podobał, dlatego chciałabym sprawdzić jakiś inny! :) Orzeźwiający :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie poddawaj się, firma YC ma naprawdę szeroki wachlarz zapachów w ofercie. Kilka recenzji mam już za sobą, więc zapraszam do zakładki Pachnidło :)

      Usuń
  5. Zaciekawiło mnie. Z chęcią wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chyba jednak bym się nie skusiła na ten zapach ...

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawa jestem jakby się sprawdził u mnie, ja z reguły wielbię wszystko co cytrusowe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj mało jest cytrusa w tej pomarańczy, ale zawsze można spróbować ;)

      Usuń
  8. zapraszam na bloga: http://rozdaniaikonkursy.blogspot.com/ gdzie można znaleźć wszystkie kosmetyczne rozdania i skontaktować się w sprawie wstawienia notki o rozdaniu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że nie podszedł Ci ten zapach :( Ja z YC lubię zapachy, ale świeże (np. Clean Cotton) lub słodkie (np. Christmas Cookie), a moim absolutnym ulubieńcem jest czarny kokos :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja "kokosa" nie miałam jeszcze. Też lubię świeże zapachy jak Fluffy Towels, ale także kwiatowe :)

      Usuń
  10. szkoda, że zapach nie przypadł Ci do gustu :(
    sama nie miałam jeszcze żadnego wosku więc nie mogę podzielić się opinią :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...